PolskaKościół będzie rozpoznawał potencjalnych samobójców. Powstał pierwszy w Polsce poradnik dla kapłanów

Kościół będzie rozpoznawał potencjalnych samobójców. Powstał pierwszy w Polsce poradnik dla kapłanów

- Siedziałem w konfesjonale. Po drugiej stronie pojawiła się osoba, która wyznała, że chce popełnić samobójstwo. Więcej nie mogę powiedzieć, bo obowiązuje mnie tajemnica spowiedzi. To była bardzo trudna rozmowa. Takie sytuacje się niestety zdarzają. Czy to w kancelarii parafialnej, czy w konfesjonale, księża są pierwszymi powiernikami dusz przeżywających różnego rodzaju trudności - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dyrektor wydziału duszpasterskiego w Płocku ks. dr Jarosław Kamiński. Diecezja płocka wydała pierwszy w Polsce poradnik dla księży, jak rozpoznać i pomagać osobom mającym myśli samobójcze.

Kościół będzie rozpoznawał potencjalnych samobójców. Powstał pierwszy w Polsce poradnik dla kapłanów
Źródło zdjęć: © Fotolia

08.12.2016 15:46

Kościół katolicki mówi: samounicestwienie to jawnogrzesznictwo. Jeszcze do niedawna trumna z ciałem samobójcy lądowała w ziemi pod płotem, na obrzeżach cmentarza. Kościół nie dopuszczał do katolickiego pogrzebu tych, którzy targnęli się na swoje życie. Dopiero rozwój psychologii i psychiatrii wzbudził w księżach refleksję. Dopuścili do świadomości badania specjalistów, którzy wykazali, że w momencie popełnienia czynu, samobójca często ma ograniczoną poczytalność, a wówczas odbiera sobie życie nie w pełni świadomie i przy ograniczonej wolnej woli. Kościół nie tylko nie odmawia już katolickiego pogrzebu samobójcom, ale chce pomagać tym, którzy chcą targnąć się na swoje życie.

44 strony pomocy

Jak wynika z danych statystycznych policji, liczba osób, które targnęły się na swoje życie rośnie z roku na rok. Tylko w 2015 roku w Polsce samobójstwo popełniło ponad 6 tys. osób. Z kolei Polskie Towarzystwo Suicydologiczne twierdzi, że liczba tzw. samobójstw usiłowanych może rocznie dochodzić nawet do 60 tys. Prezes towarzystwa prof. Brunon Hołtys niejednokrotnie zaznaczał, że państwo niewiele robi, by zapobiegać poważnemu problemowi społecznemu. - Nasz biskup zainteresował się problemem. Powiedział: księże Jarku, zróbmy coś - wspomina ks. Kamiński.

- Częste bagatelizowanie problemu wśród różnych grup stało się dla nas bodźcem, by stworzyć mini-poradnik dla księży - kontynuuje. 44 strony "Afirmacji życia" to nie tylko stanowisko kościoła katolickiego wobec samobójców, ale także opis problemu z punktu widzenia socjologii i psychologii. - Pomyśleliśmy, by dać księżom wskazówki dotyczące tego, co z robić w sytuacji kontaktu z człowiekiem mającym myśli samobójcze. Jak działać, gdzie go skierować - między innymi na te pytania odpowiada poradnik - zaznacza ks. Jarosław Kamiński.

"Nie siedzieć z założonymi rękoma"

Liczne badania wskazują na przybliżony profil samobójcy. To mężczyzna lub kobieta w wieku około 45 lat, mieszkaniec wsi lub małego miasteczka. Bezrobotny, rolnik lub robotnik dokonujący aktu samobójczego przez powieszenie. Według policyjnych statystyk, kobiet-samobójczyń jest znacznie mniej niż mężczyzn, którzy targnęli się na swoje życie. Kobiety częściej dokonują nieudanych prób samobójczych.

Poradnik "Afirmacja życia" została przekazana każdej parafii na terenie diecezji płockiej. Autorzy nie wykluczają, że w przyszłości trafi do wszystkich kościołów na terenie Polski. Czy księża mogą realnie przyczynić się do spadku liczby samobójstw w kraju? - Tego nie wiem, ale wiem, że trzeba działać. Sam poradnik zmniejszy tej liczby. Książki nie pomagają. Ale drugi człowiek tak. Jeśli uda się uratować nawet jedną osobę, to już będzie sukces. Bo każde życie jest ważne. Wydaliśmy ten poradnik, by nie siedzieć z założonymi rękoma - dodaje ks. Kamiński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (178)