Kościan. Plakat na drzwiach kościoła. Głosujący na Rafała Trzaskowskiego wybrali "śmierć"
Na drzwiach kościoła farnego znalazł się plakat uderzający w kandydata KO. Osoby, które oddały głos na Rafała Trzaskowskiego, miały opowiedzieć się za "nieszczęściem i przekleństwem". Proboszcz tłumaczy, że chodzi o "świadomość wyborów". Reakcji chce kościański radny Patryk Piasecki.
22.07.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:36
W Kościanie (woj. wielkopolskie) Rafał Trzaskowski zdobył 61,51 proc. głosów w wyborach prezydenckich 2020. Wyniki w nietypowy sposób zostały podane na drzwiach kościoła farnego pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Przy nazwisku kandydata KO pojawiła się strzałka z hasłami: "śmierć, nieszczęście i przekleństwo". Przypisano mu również bluźnierstwa, szyderstwa i profanację, lewicowy liberalizm, LGBT czy aborcję i eutanazję.
Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Kontrowersyjny plakat na drzwiach kościoła
Z kolei głosujący na Andrzeja Dudę mieli wybrać "życie, szczęście i błogosławieństwo". Jako przeciwwagę widać m.in. takie wartości jak: Bóg, liturgia Kościoła, dekalog, Ewangelia, rodzina czy prawo do życia każdego. Na plakacie zamieszczono również pytanie: "ile warta jest twoja dusza?" oraz odwołanie do fragmentu biblijnego z Księgi Powtórzonego Prawa.
Za akcją stał sam proboszcz. W rozmowie z portalem elka.pl ksiądz Paweł Skrzypczak tłumaczy, że "jego celem nie było dzielenie ludzi". Twierdzi, że plakaty mają "zwrócić uwagę na świadomość wyborów". - Czy wybieramy na piękne oczy, czy słuchając tego, co dany kandydat proponuje. Unikamy polityki jak najbardziej. Mówimy o czystej ewangelii - dodał. Duchowny zapowiedział wykonanie kolejnego kroku, ale nie chciał przyznać jakiego.
Kościan. Radny Patryk Piasecki chce wyciągnięcia konsekwencji wobec proboszcza
Sprawa wzburzyła wielu mieszkańców Kościana. Część z nich nie kryła swojej irytacji w mediach społecznościowych. Swój sprzeciw chce również wyrazić lokalny radny. Patryk Piasecki zachęca do podpisania się pod listem otwartym do prymasa Polski Wojciecha Polaka. Pisze w nim, że słowa proboszcza zaprzeczają wartościom chrześcijańskim. Polityk żąda również podjęcia działań i wyciągnięcia konsekwencji wobec duchownego.
Przeczytaj również: Koniec emerytur dla księży? Polacy mówią "nie"
Zobacz także
Źródło: elka.pl