PolskaKorwin-Mikke potwierdził, że wycofa się z polityki

Korwin-Mikke potwierdził, że wycofa się z polityki

Wynik wyborów nie jest taki zły, ale nie
jest zadowalający - powiedział kandydat na prezydenta Janusz
Korwin-Mikke, któremu sondażowe wyniki wyborów dają poniżej 2
proc. głosów. Były lider Unii Polityki Realnej potwierdził, że
wycofuje się w polityki, ale nie zaprzestanie walki ideologicznej.

09.10.2005 | aktual.: 10.10.2005 08:01

Uważam, że wynik nie jest taki zły, biorąc pod uwagę, że musiałem walczyć z potęgami całego świata. Myślę, że po bankructwie tego ustroju, które nie jest takie odległe, pogadamy inaczej - zaznaczył Korwin-Mikke.

Prawdopodobnie popiera mnie ok. 2 proc. wyborców. Część ludzi boi się przyznać, że głosuje na mnie - zaznaczył.

Korwin-Mikke potwierdził, że wycofuje się z polityki, tak jak zapowiadał wcześniej, ponieważ jego ugrupowanie - Platforma Janusza Korwin-Mikkego - uzyskało słaby wynik wyborczy i nie dostało się do Sejmu.

Jeżeli mam wynik niewiele lepszy niż 15 lat temu, a przez te lata włożyłem wiele pracy i kilka milionów złotych, to nie ma sensu uczestniczyć w polityce - uważa Korwin-Mikke.

Nie będę zajmował się polityką, ale będę zajmował się sprawami ideologicznymi. Nie usłyszy nikt ode mnie ani jednego słowo o Tusku, Kaczyńskim, czy jakiś partiach - dodał.

Korwin-Mikke dodał, że wyniki wyborów go nie zaskoczyły. W wyniku tresury robionej przez telewizję ludzie chcą stale, by ktoś im coś dał, natomiast nie chcą zadbać sami o siebie - wyjaśnił.

Nie mogę przekazać swoich głosów, moi wyborcy są samodzielni, to nie może być pochopna decyzja. Porozmawiam z kandydatami i zastanowię się - dodał.

W opinii Korwin-Mikkego, w drugiej turze wyborów prezydenckich, "trzy do jednego" zwycięży Lech Kaczyński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)