Koronawirus z Chin. Nowe informacje ws. Polaków na Diamond Princess

"W dniach 19-21.02 osoby, których test na obecność koronawirusa dał wynik negatywny, będą mogły opuścić statek. Pasażerowie zarażeni wirusem będą hospitalizowani. Konsul RP w Tokio pozostaje w stałym kontakcie z naszymi obywateli, również w kwestii ich ewentualnego powrotu do miejsc zamieszkania" - podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, cytowane przez PAP. Na pokładzie Diamond Princess przebywa trzech Polaków.

Na japońskim wycieczkowcu zakończyła się już kwarantanna, która trwała dwa tygodnie. Łącznie na statku stwierdzono 621 przypadki zakażenia koronawirusem. W środę na ląd zejdzie około 500 osób. Pierwsi pasażerowie pokład Diamond Princess zaczęli opuszczać w piątek. Byli to ludzie w zaawansowanym wieku, osoby cierpiące na chroniczne schorzenia i te, które nie miały okien w kajutach.

Przeczytaj: Koronawirus z Chin. Zakończono kwarantannę na Diamond Princess

Japoński wycieczkowiec to największe skupisko zakażonych koronawirusem poza Chinami kontynentalnymi. Statek przewoził łącznie 3,7 tys. pasażerów. Osoby zwolnione z Diamond Princess będą mogły wrócić do życia, ale po kilku dniach ponownie zostanie sprawdzony ich stan zdrowia - informuje bbc.com. Pasażerowie, u których test dał wynik negatywny, ale mieli wspólne kabiny z zakażonymi, nadal będą obserwowane na wycieczkowcu.

Na Diamond Princess znajdowali się obywatele 50 krajów. Kwarantannie zostali poddani na początku lutego. Początkowo osoby były izolowane w kabinach, ale później pozwolono im sporatycznie wychodzić na pokład. Mimo wprowadzenia kwarantanny liczba zakażonych ludzi szybko wzrastała z dnia na dzień. Łącznie na całym świecie zakażonych zostało ponad 75 tys. osób, a ponad 2 tys. zmarło.

Przeczytaj również: Koronawirus z Chin. Nowi zarażeni na statku, na którym są Polacy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl