Koronawirus. Właściciel smażalni ryb wypowiedział wojnę obostrzeniom. Codziennie ma kontrolę policji i WOT

To prawdopodobnie najbardziej zażarty konflikt w sprawie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa. Pan Bartłomiej codziennie otwiera sklep z rybami i smażalnię, a policja w asyście żołnierzy WOT codziennie przegania mu klientów i rozdziela mandaty. Wojna trwa już siedem dni. Żadna ze stron nie odpuszcza.

Koronawirus. Właściciel smażalni ryb wypowiedział wojnę obostrzeniom. Codziennie ma kontrolę policji i WOT
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Bart
Tomasz Molga

- Mam prawo bronić biznesu przed zamknięciem. Już doprowadzili do tego, że musiałem zwolnić większość pracowników. Nie dam się puścić z torbami - zapowiada Bartłomiej, właściciel smażalni i łowiska wędkarskiego Fish Park "Rybołówka" koło Mikołowa (woj. śląskie).

Według szefów policji z Mikołowa przedsiębiorca lawiruje pomiędzy zakazami związanymi ze stanem epidemicznym. Z premedytacją nie chce ograniczyć działalności, a swoim postępowaniem zagraża wielu osobom. Czy rzeczywiście? Trudno to stwierdzić.

Koronawirus. Patent na obostrzenia

Poszło o wpis zamieszczony w internecie. 2 kwietnia, w dniu wprowadzenia nowych obostrzeń, właściciel Fish Park "Rybołówka" ogłosił, że nadal będzie działał. Tyle że kreatywnie dostosował się do zaleceń rządu i służb sanitarnych.

Ponieważ dozwolone jest przemieszczanie się w celu np. zrobienia zakupów czy odbioru jedzenia na wynos, "Rybołówka" ogłosiła, że zaczyna sprzedaż posiłków na wynos. Uprzedzono klientów, że czas oczekiwania na zamówienie wydłuży się do kilku godzin. "W tym czasie po terenie łowiska i smażalni można spacerować, siedzieć na ławce i łowić ryby. Czekania na zamówienie jeszcze nikt nie zabronił" - zachęcał ośrodek, puszczając oko do sympatyków.

Przepisy epidemiczne pozwalają jedynie na wyjście z domu w celu załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Ludzie zaczęli przyjeżdżać do "Rybołówki" pooddychać świeżym powietrzem. Policja uznała ofertę jedzenia i spacerów za naruszenie obostrzeń. Tak zaczęły się interwencje.

Interwencja w smażalni. "Robię tu porządek!"

Jedną z nich nagrał właściciel smażalni. Na filmie widać, jak patrol policji i towarzyszący mu żołnierze WOT strofują klientów opalających się na słońcu. Funkcjonariusz zagania ich do kolejki i popędza kucharza, aby szybko wydawał zamówione posiłki.

Policjant do kucharza: - Numerek trzy, ile trzeba czekać? Czy zdradzi pan, co to jest za zamówienie?! Chyba, że chce pan dostać mandat pięciusetzłotowy? - mówi ostro.
Kucharz: - Nie powiem! No ludzie, mandat za nieujawnienie zamówienia?!

Na filmie policjant stwierdza, że teren smażalni oraz łowiska jest terenem rekreacyjnym i wszyscy mają się usunąć. Jeśli ktoś przyszedł po jedzenie, ma stanąć w kolejce przy okienku i to z zachowaniem odległości 2 metrów.
- Nie ma pan prawa ustawiać mi kolejki - słychać głos właściciela.
- Już ja znam swoje uprawnienia. Robię tu porządek! - odkrzykuje policjant.
- Świństwo tu pan robi! - odpiera szef.

Policja. 9 pouczeń, 9 mandatów i 15 notatek

Podsumowanie kilkukrotnych interwencji to 9 udzielonych pouczeń, 9 wypisanych mandatów i 15 notatek służbowych z interwencji, które mogą zakończyć się wnioskami o ukaranie przez sąd. Rzecznik policji sierż. sztab. Ewa Sikora, rzecznik Powiatowej Komendy Policji w Mikołowie zapowiada, że kontrole będą kontynuowane, codziennie.

Właściciel zapowiada, że nie ulegnie. - To jest nękanie i nadużycie władzy. Składam skargę, bo restauracje mogą działać w trybie na wynos, mogą też być otwarte sklepy rybne. Moje straty przekraczają już 150 tys. zł. To dramat! - mówi przedsiębiorca.

Już zapowiada kolejny "patent na obostrzenia". Wędkarzy, którzy chcą łowić ryby (to zabronione, łowienie ryb nie zostało uznane za potrzebę życiową) gotów jest zatrudnić jako pracowników. Ich obowiązkiem będzie wyławianie ryb na potrzeby smażalni. - Do pracy wolno przychodzić. Zapraszam! - dodaje prowokacyjnie.

Wirtualna Polska ruszyła z akcją wspierającą służbę zdrowia. Na wydarzeniu na FB Wirtualna Polska - Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (125)