Koronawirus. WHO ogłasza pandemię

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła pandemię koronawirusa. Informację przekazał dyrektor generalny dr Tedros Adhanom Ghebreyesus. Przedstawiciele WHO przyznali, że konsekwencje tej decyzji mogą być kolosalne.

Koronawirus. WHO ogłasza pandemię
Źródło zdjęć: © PAP | SALVATORE DI NOLFI
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- COVID-19 może zostać scharakteryzowany jako pandemia - poinformował dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dr Tedros Adhanom Ghebreyesus. Przyznał, że WHO jest zaniepokojona "alarmującym poziomem rozprzestrzeniania się, intensywnością, jak i alarmującym poziomem braku działań". Do tej pory na świecie potwierdzono ponad 121 tys. przypadków zarażeń. Zmarło ok. 4,3 tys. osób.

- W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba przypadków choroby COVID-19 poza Chinami zwiększyła się trzynastokrotnie, a liczba dotkniętych koronawirusem państw potroiła się - zaznaczył szef Światowej Organizacji Zdrowia.

Eksperci WHO przyznali, że podjęta przez Organizację decyzja może nieść za sobą ogromne konsekwencje społeczne i ekonomiczne. Jeszcze w poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia twierdziła, że jest za wcześnie na to, by mówić o pandemii koronawirusa, a samo używanie słowa "pandemia" nie przystaje do faktów.

Koronawirus w Polsce. Mamy 31 przypadków

Pandemia jest ogłaszana, gdy mamy do czynienia z wybuchem epidemii w kilku wtórnych ogniskach pod różną szerokością geograficzną. Ostatnio doszło do tego w 2009 roku, gdy poinformowano o pandemii tzw. świńskiej grypy H1N1. - "Pandemie” to koncepcja, w której istnieje przekonanie, że populacja całego świata prawdopodobnie zostanie narażona na tę infekcję i potencjalnie część z tych ludzi zachorowała – informował dyrektor wykonawczy WHO programu Health Emergencies Program dr Mike Ryan.

W Polsce do tej pory potwierdzono 31 przypadków koronawirusa. - Powinniśmy się wystrzegać dużych skupisk ludzkich. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. Żłobki, przedszkola i szkoły od poniedziałku zostaną zamknięte na dwa tygodnie.

Pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce potwierdzono 4 marca. To mężczyzna z Cybinki (woj. lubuskie), który był w odwiedzinach u córek w Niemczech. Wrócił do kraju autobusem rejsowym. Trafił do szpitala w Zielonej Górze. Służby ustaliły tożsamość pasażerów, którzy z nim podróżowali. Zostali objęci kwarantanną.

Zarażony jest m.in. dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika. Wojskowy przebywał na naradzie w Niemczech. "Osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie" - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1150)