Koronawirus we Włoszech. Nieoficjalnie: rząd planuje zamknąć Lombardię i 11 prowincji

Przez koronawirusa włoski rząd planuje zamknąć 10-milionową Lombardię i 11 prowincji na północy tego kraju. Takie informacje na razie nieoficjalnie podają media.

Koronawirus we Włoszech. Nieoficjalnie: rząd planuje zamknąć Lombardię i 11 prowincji
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

07.03.2020 | aktual.: 07.03.2020 23:30

O sprawie informuje m.in. "Wall Street Journal", "Bloomberg" oraz AFP.

Wkrótce ma zostać wydany dekret na mocy, którego wjazd i wyjazd z prowincji będzie możliwy tylko w wyjątkowych przypadkach. Zakaz ma obowiązywać do 3 kwietnia. Zostaną zamknięte szkoły, muzea, siłownie, baseny, stoki narciarskie oraz dyskoteki. Procedur bezpieczeństwa będzie pilnować policja i wojsko.

Włoska gazeta "la Repubblica" opublikowała dokument który wkrótce ma zostać uchwalony przez rząd w Rzymie. Wynika z niego, że bary i restauracje mogą zostać otwarte pod warunkiem, że osoby znajdujące się w budynku będą zachowywać odległość jednego metra od siebie. Co więcej, włoski rząd planuje również zawiesić urlopy dla lekarzy i pielęgniarek.

Dekret ma dotyczyć nie tylko Lombardii, lecz również następujących prowincji: Modena, Parma, Piacenza, Reggio Emilia, Rimini, Pesaro i Urbino, Wenecja, Padwa, Treviso, Asti i Alessandria.

Koronawirus we Włoszech. Tragiczny bilans z piątku

We Włoszech odnotowano, że w wyniku koronawirusa tylko w piątek zmarło 49 osób. To rekordowa liczba zgonów w ciągu doby w Europie. W sobotę pojawiła się informacja, że do tej pory we Włoszech zmarły 233 osoby.

Pod względem liczby zakażonych Włochy znajdują się na czwartym miejscu na świecie (po Chinach, Korei Południowej i Iranie), ale w statystykach zgonów zajmują drugą pozycję po Państwie Środka. Podobnie jest z poważnym przypadkami, których we Włoszech jest ponad 460 - przy niemal 5,5 tys. w Chinach.

Z tego powodu włoskie władze zdecydowały, by ruszyć z rekrutacją emerytowanych lekarzy, którzy mogą pomóc w walce w koronawirusem. Szacuje się, że rząd Giuseppe Contego wezwał 20 tysięcy osób z kadry medycznej. Celem jest uniknięcie wybuchu epidemii na południu kraju, czyli uboższej części Włoch.

Na całym świecie wirusem zakaziło się 102 tys. ludzi (najwięcej w Chinach). W Polsce to sześć przypadków. Pacjenci z potwierdzonym zakażeniem hospitalizowani są w szpitalach w Ostródzie, Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (439)