Koronawirus w Polsce. Wybory będą przełożone? Paweł Szefernaker odpowiada
Dzisiaj taki scenariusz nie jest rozważany, ale trzeba mieć w perspektywie różne sytuacje - stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker. Tak odpowiedział na pytanie, czy w związku z przypadkami koronawirusa w Polsce, rozważany jest wariant wprowadzenia stanu wyjątkowego i przełożenia wyborów. A co z zamykaniem szkół?
10.03.2020 | aktual.: 10.03.2020 09:00
- Doświadczenie innych państw, w których występuje ten koronawirus, pokazuje że jest to narastająca z każdym dniem krzywa, no i my w tej chwili musimy się nastawić na to, że u nas ta liczba będzie narastała - stwierdził gość programu "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 wiceminister Paweł Szefernaker. - Minister zdrowia od samego początku mówił, że nas to nie ominie. Tylko rolą rządu, nas wszystkich w tej chwili jest to, żeby się zabezpieczyć przed tym, żeby to był jak najmniejszy przyrost - dodał pytany o to, jakiej liczby chorych możemy spodziewać się w najbliższych dniach.
Zobacz także: Koronawirus. WHO ostrzega przed "realną groźbą pandemii"
- Eksperci wskazują na to, że najważniejsze jest właśnie to, żeby w tej chwili zrobić wszystko, żeby to nie narastało. W wielu innych państwach na świecie zdarzało się tak, że zostało to na początku po prostu w nienależyty sposób zrozumiane - mówił wiceminister. - My staramy się reagować i od tego, czy to u nas przyrośnie czy nie, zależą kolejne 2, 3, 5 tygodni - dodał.
Zobacz także: Bartłomiej Sienkiewicz w aptece: patrzyli na mnie jakbym przyleciał z Marsa
- To jest wiadome, że skoro pojawiły się pierwsze przypadki, osoby, które zaraziły się od tych osób, które były pierwsze, to wiadomo że te przypadki będą - mówił dalej wiceszef MSWiA. - Na pewno kolejne przypadki będą, tu nie ma żadnych wątpliwości. Tylko musimy zrobić wszystko, żeby ich było jak najmniej - dodał.
Wiceminister poinformował, że od wczoraj na granicy z Czechami i Niemcami wprowadzono kontrolę sanitarną. - Na razie na autostradach, tam gdzie ten ruch jest największy. - Już wczoraj w Kołbaskowie, w jednym z busów służby odkryły kilku pasażerów z podwyższoną temperaturą. Zostały objęte przez ratowników wywiadem - mówił Szefernaker.
Paweł Szefernaker dodał, że we wtorek ruszą także kontrole sanitarne na wschodnich granicach. - Na granicy z Rosją, Białorusią i Ukrainą będziemy kontrolować nie tylko busy i autokary, ale także samochody osobowe. Dzisiaj ruszy także kontrola na promach oraz w pociągach dalekobieżnych - dodał wiceminister.
Pytany czy rząd rozważa, by podobnie jak we Włoszech, zamknąć na jakiś czas szkoły, odparł, że wszystkie decyzje podejmowane w sprawie zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, podejmowane są razem z ekspertami. - Te decyzje będą wynikały z rozwoju sytuacji. Rozważna władza musi różne scenariusze rozważać. Najważniejsze jest, żeby nie wprowadzać chaosu. Najgorsze w innych państwach jest chaos i beztroska polityków - odparł wiceminister.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl