Trwa ładowanie...
dopduhx
Koronawirus w Polsce. Władysław Kosiniak-Kamysz prognozuje lockdown na Wielkanoc

Koronawirus w Polsce. Władysław Kosiniak-Kamysz prognozuje lockdown na Wielkanoc

- Spełnia się scenariusz, który kreśliliśmy, że jeżeli nie będzie odblokowania gospodarki w reżimie sanitarnym, to będą spontaniczne odblokowywania relacji międzyludzkich i gospodarki. I to miało, niestety, miejsce (w Zakopanem - przyp. red.). Gdyby były otwarte restauracje w reżimie sanitarnym, to te osoby nie byłyby na Krupówkach, nie robiłyby sobie tam baletów, tylko poszłyby do restauracji - jednej, drugiej, trzeciej. Naprawdę byłoby dużo bezpieczniej - mówił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Tłit". - Takie półotwarcie gospodarki jest niebezpieczne. Nie mamy problemu z obostrzeniami w otwartych hotelach, mamy problem, jak z hotelu wychodzimy na zewnątrz i nie ma gdzie usiąść, zjeść i porozmawiać. Rząd o tym nie pomyślał i ponosi za to odpowiedzialność - kontynuował Kosiniak-Kamysz. Prezes PSL odniósł się również do ostatniej konferencji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. - Przewiduję, że nam znowu przykręcą kurek - za jakiś tydzień, dwa. A na pewno na święta wielkanocne będzie znów wprowadzony lockdown - ocenił Kosiniak-Kamysz.

Panie prezesie, pan obserwował to,Rozwiń

Transkrypcja:

Panie prezesie, pan obserwował to, co w weekend działo się w Zakopanym czy na Krupówkach? Widziałem, tak, widziałem te obrazy. Czy po tym jak pan to zobaczył, nie zreflektował się pan, jednak nie stwierdził, że to odmrażanie, zbyt szybkie odmrażanie, otwieranie gastronomii i tak dalej, nawet w reżimie sanitarnym, że to nie były takie pochopne twierdzenia i żądania stawiane w kierunku rządu. Ja przypomnę, że to pan jest takim naczelnym odmrażaczem i nawołuje pan do otwierania jednak kolejnych gałęzi gospodarki. No jak widać na obrazkach, które możemy obserwować teraz na ekranie, chyba ludzie z tej ograniczonej mimo wszystko, ale jednak pewnej wolności w stosunku do tego, co było ostatnio, no nie umieją się dostosować. Nie zmieniam zdania, ponieważ spełnia się ten scenariusz, który kreśliliśmy. Że jeżeli nie będzie odblokowania gospodarki w reżimie sanitarnym, to będą spontaniczne odblokowywania relacji międzyludzkich i gospodarki. I to miało miejsce niestety. A gdyby były otwarte restauracje w reżimie sanitarnym, to te osoby nie byłyby na Krupówkach, nie robiły by sobie tam baletów... No to by robiły balety w tych restauracjach, panie prezesie, być może. ...poszłyby do restauracji w reżimie sanitarnym, w jednej, drugiej, trzeciej i naprawdę byłoby dużo bezpieczniej. Takie pół otwarcie gospodarki, które nastąpiło, jest niebezpieczne. Trzeba było ją w reżimie sanitarnym - restauracje, siłownie, hotele to się wszystko wtedy rozkłada. Ale jak to półotwarcie? Czyli całkowicie by pan otworzył gospodarkę? Całkowicie w reżimie sanitarnym. To ma ogromne znaczenie, że nie wszystkie miejsca w restauracji, tylko połowa miejsc w restauracji. Ci ludzie pojechali do pensjonatów, do hoteli i oni tych obostrzeń nie przestrzegali, znaczy oni nawet maseczek nie nosili na ulicach, panie prezesie. Nie mamy problemu z ostrzeżeniami w otwartych hotelach. Mamy problem jak z hotelu wychodzimy na zewnątrz i nie ma gdzie usiąść, zjeść i porozmawiać. Jakby była połowa miejsc w restauracjach - a w Zakopanem jest tych restauracji naprawdę bardzo dużo i wszyscy by się pomieścili. Jedni w takim pubie, drudzy w innej restauracji regionalnej i byłoby wszystko poukładane, to nie byłoby ludzi na Krupówkach, nie byłoby tyle zamieszania. Bo jak odmrażasz jedną część i zapomnisz o drugiej, to tworzysz pustkę i przestrzeń, która musi być jakoś wypełniona. I rząd o tym po prostu nie pomyślał i ponosi za to odpowiedzialność. My przed takim scenariuszem przestrzegaliśmy. Niestety on się zrealizował. No właśnie minister zdrowia, Adam Niedzielski, nie wiem, czy oglądał pan wczorajszą konferencję pana ministra, ale już wysyła takie sygnały, że może dojść do ponownego zamrożenia gospodarki. Adam Niedzielski dzisiaj, kilkadziesiąt minut temu na Twitterze napisał tak: "Odwrócenie tendencji" jak rozumiem pozytywnej "staje się faktem. Dzisiejszy wynik 5178 nowych zakażeń, jest o ponad 1 tysiąc większy niż tydzień temu. Trend dla tygodniowej stopy wzrostu po raz pierwszy od połowy listopada jest dodatni". Te wyniki są coraz gorsze, jeśli chodzi o liczbę zakażeń. Czy pan się spodziewa zagrożenia gospodarki? Ale zgodnie z planem pandemicznym przedstawionym przez premiera Morawieckiego w listopadzie, to przy 5 tysiącach to powinniśmy być albo w strefie żółtej, albo w strefie czerwonej. Tego nie ma już, panie prezesie, o tym nikt nie pamięta, o tych progach. Ja wiem, o co panu chodzi. No właśnie, jak nie ma planu, to jest rozgardiasz, to jest anarchia, to jest chaos i takie rzucanie się od ściany do ściany. Ja przewiduję, że nam przykręcą kurek znowu za jakiś tydzień, dwa tygodnie, a na pewno na Święta Wielkanocne znów będzie wprowadzony reżim sanitarny - nie reżim, tylko lockdown.
dopduhx
dopduhx
Więcej tematów