Koronawirus w Polsce. Szkoła od września? Pojawiły się wstępne zasady lekcji
Koronawirus w Polsce. Uczniowie, rodzice i nauczyciele zastanawiają się, jak będzie wyglądać powrót do szkoły na jesieni. Pojawiły się wstępne wytyczne Generalnego Inspektoratu Sanitarnego ws. prowadzenia lekcji.
28.07.2020 07:33
O sprawie informuje RMF FM, podkreślając, że ostateczna decyzja ws. szkolnych zajęć jeszcze nie zapadła. Wytyczne GIS wskazują na częste mycie rąk, wietrzenie sal po każdych zajęciach oraz większą liczbę lekcji na świeżym powietrzu.
Na razie nowe przepisy nie zakładając masowego mierzenia temperatury przed wejściem. Maseczki i rękawiczki nie będą wymagane, chyba że będzie więcej uczniów w sali np. podczas apeli.
Co więcej władze szkoły mają wdrożyć procedury szybkiego powiadamiania rodziców o ewentualnej infekcji dziecka. Taki uczeń powinien zostać odizolowany i rodzic powinien go odebrać ze szkoły. Powinna być gorąca linia z każdym rodzicem - RMF FM cytuje rzecznika GIS Jana Bondara.
Gdyby okazało się, że doszło do zakażenia koronawirusem, do akcji przystąpi powiatowy inspektor sanitarny. To do niego i do dyrektora placówki należy decyzja o ewentualnym zamknięciu szkoły i przejściu na system nauczania zdalnego.
- Kończymy właśnie uzgodnienia z Głównym Inspektorem Sanitarnym. W pierwszej połowie sierpnia poinformujemy o tym, jakie będą przepisy i wytyczne dotyczące powrotu dzieci do szkół - powiedział z kolei Wirtualnej Polsce minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Zapewnił, że dyrektorzy nie zostaną pozostawieni sami sobie. W sprawie jak najszybszego opublikowania przepisów powstała już petycja.
Koronawirus w Polsce. Kiedy powrót do szkoły?
W poniedziałek głos ws. organizacji roku szkolnego zabrał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- Wszystko będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej pod koniec sierpnia. Czy dzieci wrócą do szkół, myślę, że będzie podjęta decyzja na tydzień, dwa przed rozpoczęciem roku szkolnego - odparł Kraska. Dodał, że podobnie będzie w październiku w przypadku wyższych uczelni.
- Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy młodzież wróci do szkół. Chciałbym, żeby tak się stało, ale czy tak będzie, zobaczymy - podkreślił Kraska.
- Jesteśmy przed drugą falą. Nie ma tak wielkiego znaczenia, jakbyśmy to numerowali. Jesienią zachorowań na pewno nam przybędzie, pojawi się także epidemia grypy - tłumaczył Waldemar Kraska. W poniedziałek w ministerstwie zebrał się zespół, który ma badać ewentualną drugą falę koronawirusa i opracować na nią strategię.
Źródło: RMF FM