Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk o wzroście zakażeń
Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk odniósł się do wzrostu zakażeń w naszym kraju. - To za krótki czas, żeby prognozować, w którym kierunku ta dynamika będzie szła - stwierdził szef KPRM. Minister odniósł się również do planów resortów ws. Konwencji Stambulskiej.
Michał Dworczyk był gościem w programie na antenie Polsat News. Szef Kancelarii Premiera był pytany m.in. o epidemię koronawirusa w Polsce. W sobotę resort poinformował o 584 nowych zakażeniach. Sobotnia dzienna liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 była najwyższą od 8 czerwca, kiedy stwierdzono 599 przypadków.
- Mamy ostatnio do czynienia ze wzrostem zachorowań. To za krótki czas, żeby prognozować, w którym kierunku ta dynamika będzie szła - stwierdził minister Dworczyk. Pytany o to, czy możliwy jest w Polsce scenariusz podobny do tego z Wielkiej Brytanii, gdzie rządzący wprowadzili obowiązkową kwarantannę dla turystów wracających z Hiszpanii, polityk odparł: "Rząd będzie robił wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom".
Michał Dworczyk podkreślił jednocześnie, że w czasie pandemii niczego nie można być pewnym na 100 proc. - Jest plan, by 1 września dzieci wróciły do szkoły, natomiast sytuacja zmieniała się już wielokrotnie - dodał.
Konwencja Stambulska. Michał Dworczyk zabrał głos
Podczas rozmowy pojawiła się również kwestia wypowiedzenia konwencji stambulskiej przez Polskę. - Wiele osób zwraca uwagę na problem, że pod zapisami o absolutnie słusznej sprawie, jaką jest obrona praw kobiet, są przemycane pewne ideologiczne zapisy - tłumaczył minister Dworczyk.
Szef KPRM dodał, że "Polska ma bardzo dobrze funkcjonujące prawo chroniące kobiety". Podkreślił również, że nie ma oficjalnej, jednoznacznej decyzji ws. Konwencji Stambulskiej".
Przypomnijmy: w poniedziałek do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma wpłynąć wniosek Zbigniewa Ziobry ws. wycofania Konwencji Stambulskiej.
Źródło: Polsat News