Koronawirus w Polsce. Sędzia: cały dzień zastanawiałem się, czy świadek nie jest zakażony
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" w związku z epidemią koronawirusa zaapelowało do ministra sprawiedliwości o zapewnienie bezpieczeństwa osobom pracującym w sądach. Resort wydał komunikat ws. ARS-CoV-2.
Przedstawiciele sędziowskiej organizacji przypominają, że każdego dnia do sądów przychodzą tysiące osób (w tym obywateli innych państw), a rozprawy odbywają się w zamkniętych pomieszczeniach.
"W sądach nie zapewniono koniecznych środków bezpieczeństwa. Nie dezynfekuje się pomieszczeń, nie egzekwuje obowiązku dezynfekcji rąk przed wejściem do sali rozpraw czy sekretariatu. Tym samym istnieje realne niebezpieczeństwo rozprzestrzenienia się koronawirusa" - stwierdza w komunikacie "Iustitia".
- Dzisiaj przez cały dzień byłem na sali sądowej i z niepokojem patrzyłem na barierkę przy miejscu dla świadka, przy której co pół godziny zmieniała się osoba. Zastanawiałem się, co by było gdyby to ona była źródłem zakażenia - mówi Wirtualnej Polsce sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy SSP "Iustitia".
Stowarzyszenie zaapelowało o wprowadzenie profilaktycznych badań przez służby medyczne każdej osoby przychodzącej do sądu, czy nie ma objawów zakażenia.
Zobacz też: Jolanta Turczynowicz-Kieryłło "zaczepia" rywala Andrzeja Dudy. Jest reakcja
Przeczytaj też: Koronawirus. Nasz raport na żywo
Po godz. 15 komunikat ws. działań w związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 wydał resort sprawiedliwości.
Poinformowano, że - zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego - w sądach, placówkach penitencjarnych i prokuraturach stosowane są procedury profilaktyki, w tym wzmożonej higieny, ograniczania kontaktów z osobami, które wracają z zagranicy z rejonów zagrożeń, ochrony zdrowia osób pracujących, osadzonych i interesantów.
Koronawirus w Polsce. Konferencja z prezesami sądów
"Dzisiaj w resorcie sprawiedliwości odbyły się video konferencje z dyrektorami i prezesami sądów w całej Polsce, podczas, których wszystkie placówki raportowały wdrożone procedury bezpieczeństwa, w tym odsuwanie od pracy sędziów i pracowników wracających z miejsc zagrożonych epidemią koronawirusa, prowadzenie video przesłuchań świadków, ograniczanie udziału publiczności w rozprawach, stosowanie telepracy w przypadkach potencjalnego zagrożenia, umiejscowienie płynów odkażających dla interesantów i personelu przed niektórymi placówkami czy też decyzje o sprawdzaniu temperatury interesantów"
- Powtórzę: cały dzień spędziłem na sali sądowej i niestety nie było informacji o żadnych procedurach - komentuje sędzia Przymusiński.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film