Koronawirus w Polsce. Jest decyzja o zamknięciu szkół, żłobków i przedszkoli
Są kolejne ruchy władz w sprawie koronawirusa. - Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Jak podkreślił, "lepiej być mądrym przed szkodą".
11.03.2020 | aktual.: 28.03.2022 14:48
Szef rządu przekazał, że władze "chcą spowolnić maksymalnie możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Powinniśmy się wystrzegać dużych skupisk ludzkich. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych - podkreślił.
Szkoły, żłobki i przedszkola zostaną zamknięte na dwa tygodnie, od poniedziałku. Rządzący zalecają jednak by dzieci już w czwartek zostały w domu. - Przyrost chorych jest bardzo gwałtowny, konieczna jest izolacja - dodał premier.
- Reagujemy szybciej od innych, by minimalizować skutki rozprzestrzeniania się koronawirusa po całej Polsce. Odpowiedzialność jest kluczowa. My jesteśmy odpowiedzialni za całe społeczeństwo. To czas kwarantanny społeczeństwa. Lepiej być mądrym przed szkodą - mówił Morawiecki.
Szef rządu zabrał głos na konferencji prasowej. Byli na niej obecni również ministrowie: nauki i szkolnictwa wyższego, zdrowia, rodziny, pracy i polityki społecznej oraz edukacji. Konferencję poprzedziło posiedzenie rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Koronawirus w Polsce. Decyzje ministrów
Po Morawieckim głos zabrał minister zdrowia Łukasz Szumowski. Apelował do tych, którzy nie będą uczęszczać do szkół czy uczelni. - To nie są ferie. To czas kwarantanny, czas, który powinniśmy spędzić w domu - mówił. Podkreślił, że w Polsce mamy 25 przypadków zakażenia koronawirusem. Sanatoria są placówkami medycznymi - nie zostaną zamknięte.
Następnie Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej, powiedział, że od czwartku zawieszone zostają zajęcia dydaktyczno-wychowawcze. Dodał, że jeśli rodzice nie mają, co zrobić z dziećmi, mogą zostawić je w placówkach. Nie będą jednak prowadzone zajęcia. - Decyzja nie wpływa na terminarz roku szkolnego - zaznaczył. Jak powiedział, nauczyciele pozostaną w gotowości do pracy, ale nie będą zmuszani do przychodzenia do niej.
Magdalena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, podkreśliła, że zamknięte będą wszystkie placówki opiekuńcze. Mówiła też o zasiłku, który będzie pobierany z budżetu państwa oraz o pracy zdalnej. - Nie jest potrzebne zwolnienie lekarskie wystarczy oświadczenie rodziców - przekazała.
Z kolei Jarosław Gowin podkreślił, że od 12 marca nie będą odbywały się zajęcia na uczelniach. Jak zwrócił uwagę, nie chodzi o zamknięcie uczelni. - Od jutra działalności zaprzestaną teatry, filharmonie, muzea, a także kina oraz szkoły artystyczne - mówił Piotr Gliński. - Praca naukowa w muzeach może być kontynuowana - doprecyzował.
Mówił o potrzebie zmiany zachowań takich jak pokazanie ręki. Dotknął łokciem ministra Piontowskiego, by zaprezentować alternatywę.
Koronawirus w Polsce. Najnowsze statystyki
W środę rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o trzech nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Mowa o młodym mężczyźnie z woj. mazowieckiego (Warszawa), kobiecie z woj. podkarpackiego (Łańcut) oraz kobiecie z woj. lubelskiego (Lublin).
W sumie Polsce jest już 25 przypadków. Pierwszy potwierdzono 4 marca. To mężczyzna z Cybinki (woj. lubuskie), który był w odwiedzinach u córek w Niemczech. Wrócił do kraju autobusem rejsowym. Trafił do szpitala w Zielonej Górze. Służby ustaliły pasażerów, którzy z nim podróżowali. Zostali objęci kwarantanną.
Zarażony jest m.in. dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika. Wojskowy przebywał na naradzie w Niemczech. "Osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie" - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.
Przypomnijmy, że we wtorek przed południem z inicjatywy prezydenta obradowała Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Premier odwołał też wszystkie imprezy masowe.
Koronawirus w Polsce. COVID-19 na wszystkich kontynentach
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, po raz pierwszy pojawiła się w mieście Wuhan w prowincji Hubei w Chinach. Od połowy grudnia bardzo szybko rozprzestrzenia się po wszystkich kontynentach. Do środowego poranka potwierdzono ponad 119 tys. zakażeń koronawirusem. Od początku wybuchu epidemii śmierć poniosły 4293 osoby.
Przeczytaj również: Wielka Brytanie: wiceminister zdrowia zakaziła się koronawirusem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl