PolskaKoronawirus w Polsce. Radio Maryja może zostać zamknięte? O. Tadeusz Rydzyk apeluje do słuchaczy

Koronawirus w Polsce. Radio Maryja może zostać zamknięte? O. Tadeusz Rydzyk apeluje do słuchaczy

"Pamiętajcie teraz i każdego miesiąca. Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie Radia Maryja i Telewizji Trwam" - apeluje o. Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta prosi o wsparcie założonych przez niego mediów "w poważnej sytuacji pandemii koronawirusa".

Koronawirus w Polsce. Radio Maryja może zostać zamknięte? O. Tadeusz Rydzyk apeluje do słuchaczy
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Magdalena Nałęcz-Marczyk

20.03.2020 | aktual.: 30.03.2022 12:46

"Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały skromnie od pierwszego do pierwszego. Teraz, gdy firmy i zakłady pracy spowalniają działalność, a więc i zarobki mogą być mniejsze, boimy się o istnienie Radia Maryja, Telewizji Trwam, 'Naszego Dziennika'" - wyjaśnił w apelu skierowanym do Rodziny Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.

Redemptorysta podkreślił, że wymienione przez niego media nie mogą liczyć na przychody z abonamentu lub dotacji rządowych, "jak na przykład TVP i ostatnio przyznane 2 mld złotych". "Co oczywiście przyjmujemy ze zrozumieniem, bo utrzymanie telewizji, mediów kosztuje bardzo dużo" - zaznaczył.

O. Rydzyk liczy na wsparcie ze strony widzów, czytelników i słuchaczy. "Pamiętajcie teraz i każdego miesiąca. Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Podobnie bez kupowania, najlepiej zaprenumerowania 'Naszego Dziennika' też grozi jego zamknięcie. Czy możemy na to pozwolić przy morzu mediów liberalno-lewicowych i naszym niewielkim procencie mediów katolickich i polskich?" - pyta.

Koronawirus w Polsce. O. Rydzyk apelował o "brak cwaniactwa"

O. Rydzyk zaznaczył też, że wysłanie podziękowań za przekazane wsparcie może się opóźnić. "Mamy ze względu na pandemię koronawirusa pewne braki personalne. Prosimy o cierpliwość" - wyjaśnia o. Rydzyk.

Redemptorysta wcześniej apelował o rozwagę, modlitwę i stosowanie się do zaleceń służb sanitarnych i rządu, m.in. tych dotyczących przestrzegania zasad higieny oraz pozostania w domach. - Nasza modlitwa wypływa z wiary. Ufamy Panu Bogu, ale nie komplikujmy mu sytuacji przez nierozumne zachowanie. Nie może być tu żadnych spryciarzy i cwaniactwa. Bardzo o to prosimy - podkreślał.

Źródło: Radio Maryja

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7500)