Koronawirus w Polsce. Polityk PiS: Jarosław Kaczyński normalnie pracuje. Co z wyborami?
Koronawirus zmienił życie wszystkich Polaków. Większość stara się normalnie funkcjonować, choć praca zdalna jest coraz częstsza. Na takie rozwiązanie nie zdecydował się prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Jarosław Kaczyński pracuje normalnie w biurze przy ul. Nowogrodzkiej - wyjaśnia Radosław Fogiel, zastępca rzecznika rządzącej partii.
Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na pracę zdalną, a część osób nawet takiego rozwiązania nie może zastosować. Do swojego biura przyjeżdża również prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Pracuje w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej i wykonuje normalne obowiązki prezesa - powiedział w programie "Siódma9" stacji katolickich Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.
Dodał, że oczekiwanie opozycji, że szef PiS zajmie się specjalnymi działaniami ws. koronawirusa nie jest trafione. - Od tego jest rząd. Gdy będą dyskusje dotyczące partii politycznych, to się włączymy, ale na tym etapie zostawiamy miejsce rządzącym - mówił Fogiel. Warto zaznaczyć, że w niedzielę Kaczyński - jak co tydzień - uczestniczył we mszy świętej.
Zaprzeczył również, aby obóz rządzący rozważał przełożenie terminu majowych wyborów prezydenckich.
Przeczytaj też: Koronawirus w Polsce. Relacja na żywo
- Kampania jest dla każdego jednakowa, a prezydenta Andrzej Duda wypełnia swoje obowiązki, czyli dba o bezpieczeństwo Polaków - mówił również zastępca rzecznika PiS, dodając, że Małgorzata Kidawa-Błońska też nie zawiesza wykonywania swoich obowiązków jako marszałek Sejmu.
- Już widzę krzyki po tym, gdyby prezydent Andrzej Duda zachował się, tak jak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i poszedł na zwolnienie lekarskie - mówił Radosław Fogiel.
Pytany o ocenę działań Unii Europejskiej ws. koronawirusa, stwierdził że trzeba docenić rolę Wspólnoty, ale większość zadań wykonują rządy państw członkowskich.
Koronawirus w Polsce. Uwaga na fałszywe doniesienia
Radosław Fogiel krytykował również polityków opozycji za powielanie fałszywych doniesień.
- Innym zagrożeniem są "łańcuszki" w mediach społecznościowych. Panika i nieracjonalne działania to duży problem, drugi po tym medycznym. Zakupy można było cały czas zrobić bez problemu, bo sytuacja była różna w różnych sklepach, a tymczasem w internecie z lubością pokazywano zdjęcia pustych półek - stwierdził gość programu "Siódma9".
Rzecznik PiS mówił też, że służby liczą na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa dzięki wprowadzonym regulacjom. - Na stole jest wiele opcji i będziemy z nich korzystać w razie okoliczności - zapowiedział polityk, pytany o możliwość ograniczeń w komunikacji wewnętrznej w Polsce.
Koronawirus. Mapa
- Postawa Polaków jest budująca, jesteśmy zdyscyplinowani - podkreślał w niedzielę minister zdrowia Łukasz Szumowski w programie WP #Newsroom.
Zaznaczył, że mimo przyjętych środków bezpieczeństwa "musimy spodziewać się wzrostu zachorowań w najbliższych dniach". - Jednak za ok. 10 dni powinny pojawiać się pozytywne efekty restrykcji, które wprowadziliśmy - dodał minister.
Sytuację w Polsce i za granicą można na bieżąco śledzić na specjalnie przygotowanej mapie, którą znajdziecie TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
