Koronawirus w Polsce. Nie będzie obostrzeń dla niezaszczepionych
Minister Zdrowia Adam Niedzielski jest spokojny o Narodowy Program Szczepień przeciwko koronawirusowi. Co prawda liczba osób chętnych spada, ale według szefa resortu zdrowia najlepszą zachętą do przyjęcia dawki preparatu będzie chęć wakacyjnych wyjazdów.
25.05.2021 07:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W porannej rozmowie w TVN24 szef resortu zdrowia Adam Niedzielski przekonywał o konieczności szczepień na koronawirusa. Jak się okazuje, coraz mniej jest chętnych osób do zaszczepienia się.
- Zmienia się podejście do szczepień. Pula osób, które chciała się zaszczepić, zostaje powoli wyczerpana. W czerwcu może dojść do przesilenia i sytuacji takiej, że to szczepionki będą czekały na ludzi - powiedział minister.
Jak jednak dodał, rząd nie przewiduje takiej sytuacji, że zakupione dawki preparatów się zmarnują.
Niedzielski podkreślił, że statystyczna liczba osób chętnych się zmienia. Kilka miesięcy temu około 60 procent ludzi nie zamierzało się szczepić, dziś to około 25 procent.
Czytaj również: Tester oddechu wykrywający COVID-19 dostępny w kolejnym kraju. Wynik pokazuje błyskawicznie
Nie będzie zakazów, będą zachęty
Dlatego ogłoszony zostanie program dla samorządów, aby zachęcać do przyjęcia dawek przez osoby, które mogą mieć ograniczony dostęp do punktów szczepień.
- Nie zamierzamy wprowadzać ograniczeń dla osób, które się nie zaszczepiły, chcemy do zaszczepiania się zachęcać - mówił minister. - Najlepszą zachętą do przyjęcia dawki preparatu będzie chęć wakacyjnych wyjazdów.
Dodał, że odporność populacyjna na wirusa to 70-80 procent osób zaszczepionych.