Koronawirus w Polsce. Nawet 800 zagrożonych zakażeniem turystów z zamku w Janowcu

Do tej pory koronawirusa wykryto u dwóch pracownic Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, które pracowały na zamku w pobliskim Janowcu (woj. lubelskie). W najbliższych dniach przebadanych zostanie 26 osób z którymi miały kontakt, a 65 już zostało objętych nadzorem epidemiologicznym.

Jak pisze w piątek "Dziennik Wschodni" pierwsze informacje o zakażeniu na zamku w Janowcu pojawiły się we wtorek. Sanepid rozpoczął postępowanie epidemiologiczne, ustalił osoby, które miały kontakt z osobami zakażonymi i rozesłał komunikaty. Do tej pory już odpowiedziało na nie 250 osób, w tym kilku pasażerów autobusu linii 17 w Puławach (woj. lubelskie), którym podróżowała jedna z zakażonych kobiet.

26 osób z najbliższego otoczenia zakażonych zostało objętych kwarantanną. Przeprowadzone u nich testy dotychczas nie potwierdziły obecności koronawirusa, ale większość osób z tej grupy zostanie przebadana dopiero w najbliższy weekend. Natomiast większa grupa 65 osób, która miała bardzo ograniczony kontakt z zakażonymi kobietami i nie ma objawów COVID-19, została objęta jedynie nadzorem epidemiologicznym. Sanepid nie zastosował wobec nich kwarantanny.

Na tym jednak nie koniec. Służby sanitarne szacują, że zagrożonych zakażeniem koronawirusem może być w tym przypadku nawet 800 osób. Wśród nich mogą być również turyści z innych województw w całej Polsce.