Koronawirus w Polsce. Michał Woś oddał osocze. "Czas pomóc innym"
Walka z koronawirusem trwa. Szczególnie pomóc mogą osoby, które zwalczyły już chorobę: ich osocze może pomóc w wyleczeniu zarażonych. Do akcji przyłączył się Michał Woś, minister środowiska.
Michał Woś zakaził się podczas spotkania z pracownikami Lasów Państwowych. Szczęśliwie zwalczył chorobę, wrócił do siebie, a teraz chce pomagać i dalej walczyć z epidemią koronawirusa. "Sam wyzdrowiałem, teraz czas pomóc innym. Osocze oddane" - napisał Woś na Twitterze.
Tym samym polityk włączył się do akcji, która ruszyła w centrach krwiodawstwa w Polsce. Polega ona na pobieraniu osocza od osób, które wygrały z koronawirusem. To podawane jest pacjentom najciężej chorym. Badana przeprowadzone za granicą wskazują, że taka terapia pomaga w zwalczaniu wirusa.
Koronawirus w Polsce. Nie tylko Michał Woś. Mieczysław Struk też oddał osocze
Oprócz Michała Wosia do akcji przyłączył się Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. On też był zakażony koronawirusem. Wraz z nim 47 urzędników zostało poddanych kwarantannie.
"Marszałek Struk, jako pierwszy ozdrowieniec z Pomorza, oddał osocze. Ma pomóc ciężko chorym na COVID-19" - czytamy w tweecie opublikowanym przez samorząd województwa pomorskiego.
Czytaj też: Koronawirus i leczenie osoczem krwi. Dawców nie brakuje. Wśród nich chce być Magda
- Już podczas pobierania dowiedziałem się od personelu, że jestem pierwszą osobą w naszym regionie, która zgłosiła się, by oddać osocze. Dlatego tym bardziej zachęcam i namawiam do tego inne osoby, które zwalczyły koronawirusa. Każdy z nas ma w sobie teraz najskuteczniejszą broń do walki z COVID-19 i może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie - apeluje Mieczysław Struk.
Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!