Koronawirus w Polsce. Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski byli u fryzjera. "Pamiętajmy o wspieraniu lokalnych biznesów"
Rozpoczął się kolejny etap odmrażania gospodarki. Pracę wznowili m.in. fryzjerzy. Z ich usług od razu skorzystali m.in. Mateusz Morawiecki i Rafał Trzaskowski. "Chyba jeszcze nigdy wizyta u fryzjera nie sprawiła mi tyle radości" - uznał premier.
Od poniedziałku zakłady fryzjerskie i kosmetyczne mogą przyjmować klientów. To efekt wprowadzenia III etapu odmrażania gospodarki. Salony muszą jednak zachowywać odpowiedni reżim sanitarny.
Z usług od razu skorzystał Mateusz Morawiecki. "Wielu z nas z utęsknieniem czekało na ten dzień. Cięcia nożyczek i buczenie maszynki do golenia to radosne odgłosy symbolizujące powrót do (nowej) normalności. Chyba jeszcze nigdy wizyta u fryzjera nie sprawiła mi tyle radości" - napisał na Facebooku premier.
Do wpisu dołączono nagranie wideo, na którym widać cięcie. "Proszę - pamiętajmy o wspieraniu lokalnych biznesów!" - zaapelował Morawiecki.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz też: Wybory 2020. Ostra krytyka Szymona Hołowni. "Nie lubię, jak ktoś kogoś oszukuje"
Koronawirus. Polska. Odmrażanie gospodarki. Rafał Trzaskowski krytykuje rząd
Do salonu fryzjerskiego udał się również Rafał Trzaskowski. Poinformował o tym na Twitterze. Prezydent stolicy i kandydat w nadchodzących wyborach z ramienia KO nie omieszkał jednak przy okazji skrytykować działań PiS-u.
"Realizację decyzji o odmrażaniu gospodarki rząd zrzuca na samorządy, gminy i przedsiębiorców. Bez racjonalnych zasad dochodzi do sytuacji absurdalnych! Np. dziś w Wołominie zastanawialiśmy się z Panem Przemkiem, czy fryzjer musi pracować w stroju chirurga?" - napisał w sieci.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl