- Państwo polskie pod rządami PiS-u zostało w ogromnym stopniu popsute - mówił Leszek Balcerowicz w programie specjalnym WP. Według niego obecnie jest uprawiana "propaganda sukcesu". Pytany o wybory prezydenckie 2020 oświadczył, że jest zdumiony postępowaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. To jest rzeczą niedopuszczalną i nierealną, żeby wybory odbyły się 10 maja - mówił były minister finansów.