Koronawirus w Polsce. Kryzys dotyka wszystkich. Media: rząd szykuje zwolnienia i cięcia pensji
Według nieoficjalnych informacji mediów ministerstwa planują redukcje - i etatów, i pensji. Wszystko w związku z kryzysem i pandemią COVID-19.
"Co piąty urzędnik Ministerstwa Zdrowia może stracić pracę, będą też obniżki pensji. Choć oficjalnie resort temu zaprzecza, potwierdziły nam to trzy niezależne źródła. Podobne cięcia czekają inne urzędy państwowe" - twierdzi "Gazeta Wyborcza".
Na pytanie o możliwe zwolnienia i obniżkę pensji Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, odpowiada stanowczo: – To całkowita nieprawda. Totalna bzdura.
Jak twierdzi jednak "GW", nie tylko Ministerstwo Zdrowia, ale także inne resorty oraz urzędy wojewódzkie dostały z Kancelarii Premiera nieformalne polecenie, by robić już przymiarki do zwolnień i obniżek pensji urzędników, a także by oszacować, ile dałoby się dzięki temu zaoszczędzić.
Koronawirus w Polsce i kryzys na rynku oraz w administracji
Na masowe zwolnienia i obniżki wynagrodzeń w instytucjach państwowych - jak zauważają media - ma pozwolić "tarcza antykryzysowa", czyli ustawa o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
"Na mocy art. 15 w przypadku, gdy skutki gospodarcze COVID-19 doprowadzą do zagrożenia finansów publicznych, w szczególności wyższego od zakładanego wcześniej deficytu budżetowego lub wyższego wzrostu długu publicznego, rząd na wniosek premiera będzie mógł wydać rozporządzenie, w którym określi rodzaj rozwiązań w zakresie ograniczenia kosztów wynagrodzeń osobowych w urzędach państwowych" - pisze "GW".
W rozporządzeniu ma być określony procentowy wskaźnik zmniejszenia zatrudnienia, czas na przeprowadzenie zwolnień i procentowy wskaźnik obniżki wynagrodzeń dla tych, którzy pracę utrzymają, oraz czas, w jakim mają obowiązywać obniżki.
"Potencjalne trudności w gospodarce będą z całą pewnością miały odbicie w ramach rynku pracy – zwłaszcza w sektorze prywatnym (...). Zasada sprawiedliwości społecznej wymaga, aby całe społeczeństwo uczestniczyło w kosztach społecznych sytuacji kryzysowej" - czytamy w uzasadnieniu rządowego projektu.
Jak się nieoficjalnie dowiedziała "GW", "Ministerstwo Zdrowia otrzymało polecenie, by przymierzyć się do zwolnień na poziomie ok. 20 proc., a jedna z instytucji współpracujących z resortem – nawet 30 proc.".
Reporter Wirtualnej Polski niespełna trzy tygodnie temu pytał rzecznika rządu, czy faktycznie planowane są cięcia w administracji państwowej. Piotr Mueller odpowiedział: "Przed nami wyzwanie, żeby poszukać oszczędności w administracji publicznej".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl