Koronawirus w Polsce. Jest powód do radości. Lekarze zachwyceni
Jak wynika z danych Państwowego Zakładu Higieny, w pierwszym tygodniu sierpnia na grypę zachorowało 15247 osób. Rok temu w tym samym okresie było to 27541 przypadków. Jeszcze lepiej było w ostatnim tygodniu lipca, gdzie rok do roku liczba przypadków grypy spadła z ponad 35 do 15 tys.
Koronawirus w Polsce. "Jest za co dziękować"
- Paradoksalnie powinniśmy za to podziękować koronawirusowi. Apele o częstsze mycie rąk przyniosły pozytywne rezultaty. Okazało się, że Polacy są brudasami, ale jak się zmobilizują, to potrafią ograniczyć zachorowania wywoływane m.in. przez brudne ręce – mówi WP dr Tomasz Dzieciątkowski.
Wirusolog dodaje: - W ograniczeniu liczby zachorowań na grypę na pewno pomogło także siedzenie w domu i noszenie maseczek w tłumnych miejscach. Podobne spadki widzimy w chorobach tzw. brudnych rąk – żółtaczce pokarmowej i salmonelli.
Potwierdzają to dane Państwowego Zakładu Higieny. W tym roku na salmonellę zachorowało 2346 osób, w analogicznym okresie w 2019 r. – 3970. Jeszcze wyraźniejszą różnicę widać w przypadku zakażeń jelitowych, wywołanych m.in. przez rotawirusy. W pierwszych siedmiu miesiącach 2019 r. stwierdzono ponad 47 tys. takich zakażeń. W tym roku – 11,4 tys.
Koronawirus w Polsce. Mniej chorób wenerycznych
W przypadku żółtaczki pokarmowej liczba zachorowań spadła z 660 w pierwszych siedmiu miesiącach 2019 r. do 89 w tym roku. Wprowadzenie lockdownu w Polsce wpłynęło także na duży spadek zakażenia chorobami wenerycznymi. – Choroby wirusowe przenoszą się przez bliski kontakt z inną osobą. Jeśli siedzimy w domu, to po prostu nie mamy się od kogo zarazić – mówi dr Dzieciątkowski.
W okresie styczeń-lipiec 2019 r. na kiłę zachorowało w Polsce 956 osób, w tym roku – 490. Liczba zakażeń rzeżączką spadła z 362 do 191. Duży spadek widać także wśród zakażeń HIV. Rok temu było 961 nowych przypadków, w tym roku – 356.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, we wtorek odnotowano 551 nowych przypadków zakażeniakoronawirusa. Zmarło 12 osób.
Koronawirus w Polsce. Minister Szumowski o ewentualnym zamknięciu stadionów. "W strefach czerwonych kibice nie wrócą"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl