Koronawirus w Polsce i "luzowanie" restrykcji. "Nauczcie się żyć na nowo – to chce nam przekazać rząd" (OPINIA)

Rząd chce współtworzyć nową rzeczywistość gospodarczą w Polsce. Zgodnie z zasadą trzech "I": izolacja, identyfikacja i informatyzacja. To element "nowej normalności", o której od kilku tygodni mówi premier Mateusz Morawiecki w związku z pandemią COVID-19. Do normalności będziemy wracać lata. Wiele lat. To będzie długi i bolesny proces.

Koronawirus w Polsce i "luzowanie" restrykcji. "Nauczcie się żyć na nowo – to chce nam przekazać rząd" (OPINIA)
Źródło zdjęć: © Mateusz Morawiecki, Facebook
Michał Wróblewski
SKOMENTUJ

Sprawdziło się to, co zapowiadaliśmy w tym tygodniu w Wirtualnej Polsce: premier poinformował o złagodzeniu przepisów w handlu czy otwarciu lasów i parków, co nastąpi już od wtorku 20 kwietnia (ZOBACZ SZCZEGÓŁY).

Będziemy mogli się wreszcie swobodnie przemieszczać w celach rekreacyjnych – oczywiście z zachowaniem dystansu i zasłanianiem twarzy. "Luzowane" będą także rygory uczestnictwa we mszach.

To na razie niewiele zmian (szczegóły w grafice poniżej) – ale są one istotne, bo jesteśmy de facto zmuszeni nauczyć się żyć na nowo i dotyczy to wszystkich dziedzin życia. To będzie długi i bolesny proces.

Obraz
© KPRM

Nowa rzeczywistość, czyli życie z wirusem przy boku

– Musimy nauczyć się żyć z epidemią. Polacy dziś zdają ten egzamin – mówili zgodnie premier i minister zdrowia na wspólnej konferencji. Podkreślając jednocześnie, że w nowej rzeczywistości mieszkańcy będą musieli nauczyć się funkcjonować nawet przez kilka lat. A maseczki ochronne będziemy musieli nosić do momentu powstania szczepionki. To ważne informacje. I po raz pierwszy podane tak jednoznacznie.

Co z wyborami? Nie wiadomo

Czy i kiedy można spodziewać się szczegółowych rekomendacji rządu dotyczących zachowania się wyborców w dniu wyborów prezydenckich, tak, by wszystkim głosującym zapewnić maksymalne bezpieczeństwo? – takie pytanie Wirtualna Polska zadała na konferencji prasowej Mateuszowi Morawieckiemu i prof. Łukaszowi Szumowskiemu.

Minister zdrowia nie chciał ich jeszcze przedstawić – ma to zrobić do końca tygodnia lub na początku przyszłego. W pierwszej kolejności dowie się o nich premier.

Koronawirus w Polsce. Rząd chce zachować zimną krew

O polityce na tej ważnej konferencji było niewiele. Właściwie wcale. Celowo.

Najbardziej precyzyjnie został przez polityków zaprezentowany pierwszy etap zwrotu ku "nowej normalności" (czyli de facto braku normalności), w którym pewne ograniczenia zostaną zniesione, a kolejne będą wprowadzane zgodnie z możliwościami i sytuacją epidemiczną, jaka będzie panowała w kraju.

Po każdych decyzjach – jak słyszymy – będzie prowadzona ewaluacja i dostosowywanie kolejnych decyzji do aktualnej sytuacji. Etapy znoszenia obostrzeń będą cztery. Pytanie, czy wszystkie branże się do tego dostosują, czy np. część z nich przejdzie w szarą strefę – jak np. fryzjerzy czy kosmetyczki. W rządzie są takie obawy. Ale najważniejsze są obawy "zwykłych" ludzi, których pandemia dotyka najbardziej.

Co istotne – minister Łukasz Szumowski podkreślił, że rząd nie podaje konkretnych dat znoszenia kolejnych restrykcji. Polskie władze działają tu inaczej niż np. Czechy, które mają precyzyjnie wskazane, kiedy i jakie obostrzenia znoszą.

Rządzący w Polsce chcą na bieżąco dostosowywać się do sytuacji. Również dlatego, by nie zmieniać co kilka dni/tygodni ogłoszonych już planów. Rząd woli obniżać oczekiwania niż wycofywać się później z dobrych wiadomości niepotrzebnie podanych zbyt szybko. Ale tu jest problem: przedsiębiorcy w istocie niczego się z konferencji rządu nie dowiedzieli. Kiedy i jak będą mogli otwierać swoje biznesy, usługi itd.

Strategia, jaką przyjął rząd, jest prosta: kolejne etapy "luzowania" życia będą wprowadzane w tempie zależnym od nowych przypadków zakażeń. Ale dla wielu to może być niesatysfakcjonujące.

Premier z ministrem zdrowia chcieli na wspólnej konferencji pokazać, że rząd zachowuje zimną krew i na "chłodno" ocenia sytuację, nie zważając na presję niektórych środowisk co do znoszenia restrykcji. Czy to okaże się skuteczne?

Kończy się samowolka policji

– Chcemy przedstawić założenia harmonogramu znoszenia ograniczeń, podkreślając jednocześnie, że ten proces będzie prowadzony w sposób bardzo ostrożny. Musi być dostosowany do bieżącej sytuacji. Chcielibyśmy iść w kierunku: "tyle wolności, ile można, tyle ograniczeń, ile jest konieczne" – podkreślają rządzący.

I minister Łukasz Szumowski, i premier Mateusz Morawiecki zwracali ostatnio uwagę, że podejmując decyzje w sprawie przedłużenia czy "luzowania" restrykcji, oprócz czynników epidemicznych i gospodarczych, trzeba brać również pod uwagę te psychologiczne. Stąd zapewne decyzja o otworzeniu parków i lasów.

Skończy się też samowolka policji i dowolność w interpretowaniu, które wyjście z domu jest "niezbędną potrzebą życiową", a które – łamaniem zasad. Funkcjonariusze będą mieli od 20 kwietnia mocniej związane ręce. O ile my będziemy mieli zawiązane maseczki na twarzach...

Wielkie wyzwanie

Już w ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej premier Morawiecki, odpowiadając na pytanie reportera Wirtualnej Polski, przyznał, że harmonogram "odmrażania" państwa i przechodzenia z narodowej kwarantanny do "nowej normalności" rząd przedstawi po Wielkanocy.

I to jest jedno z głównych wyzwań, przed jakimi stoi dziś polskie państwo. Bez samodyscypliny obywateli to się nie uda. Wszyscy mamy bowiem jeden cel: pokonać epidemię.

Michał Wróblewski dla WP OPINIE

Wybrane dla Ciebie

Sikorski odpowiada ambasadorowi Rosji. "Wystarczy zakończyć okupację"
Sikorski odpowiada ambasadorowi Rosji. "Wystarczy zakończyć okupację"
Kim Dzong Un tłumaczy się z wysłania żołnierzy do Rosji. "Wymiana doświadczeń"
Kim Dzong Un tłumaczy się z wysłania żołnierzy do Rosji. "Wymiana doświadczeń"
Pogoda nie zachwyca. Będzie zmiana w najbliższych dniach?
Pogoda nie zachwyca. Będzie zmiana w najbliższych dniach?
Koniec sprawy zbrodni Jaworka. Umorzono śledztwo
Koniec sprawy zbrodni Jaworka. Umorzono śledztwo
Amerykańscy kongresmeni pytają UE. Niepokoją się działaniami rządu Tuska
Amerykańscy kongresmeni pytają UE. Niepokoją się działaniami rządu Tuska
Santander Bank Polska zniknie z Polski. Co to oznacza dla klientów banku?
Santander Bank Polska zniknie z Polski. Co to oznacza dla klientów banku?
Syn Nawrockiego rozmawiał z przestępcą. Wywiad w więzieniu
Syn Nawrockiego rozmawiał z przestępcą. Wywiad w więzieniu
Przymrozki w maju. "Zimni ogrodnicy" lubią namieszać każdego roku w pogodzie. Co warto o nich wiedzieć?
Przymrozki w maju. "Zimni ogrodnicy" lubią namieszać każdego roku w pogodzie. Co warto o nich wiedzieć?
Nowe sankcje wobec Rosji. Nieoficjalne informacje
Nowe sankcje wobec Rosji. Nieoficjalne informacje
Sikorski reaguje na słowa gen. Kellogga. "Mógł nadinterpretować"
Sikorski reaguje na słowa gen. Kellogga. "Mógł nadinterpretować"
Nawrocki przypisał sobie sukces? "O zmianę zabiegały rządy"
Nawrocki przypisał sobie sukces? "O zmianę zabiegały rządy"
Pożar na Marywilskiej 44. Rosyjski wywiad zaangażowany w podpalenie
Pożar na Marywilskiej 44. Rosyjski wywiad zaangażowany w podpalenie