PolskaKoronawirus w Polsce. Dyrekcja szpitala składa donos do prokuratury. "Rodzina zataiła, że pacjent był zakażony"

Koronawirus w Polsce. Dyrekcja szpitala składa donos do prokuratury. "Rodzina zataiła, że pacjent był zakażony"

Dyrekcja szpitala w Nowym Targu złożyła we wtorek zawiadomienie do prokuratury na rodzinę pacjenta z oddziału wewnętrznego. Bliscy mężczyzny nie poinformowali lekarzy o tym, że jest on zakażony koronawirusem.

Koronawirus w Polsce. Dyrekcja szpitala składa donos do prokuratury. "Rodzina zataiła, że pacjent był zakażony"
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

Mężczyzna w podeszłym wieku, cierpiący na demencję, trafił do nowotarskiego szpitala w ubiegłym tygodniu. Dyrekcja twierdzi, że rodzina, mimo iż zdawała sobie sprawę z tego, że mężczyzna jest zakażony koronawirusem, zataiła ten fakt i przed lekarzami SOR, gdzie go przywieziono i przed personelem oddziału wewnętrznego.

Gdy personel szpitala zorientował się, że pacjent jest chory na COVID-19, wstrzymano przyjęcia na oddział wewnętrzny, a personel i jego pacjenci objęci zostali kwarantanną.

- Najsmutniejsze i najgorsze w tym wszystkim jest to, że duża grupa pacjentów jest skazana na różnego rodzaju dolegliwości, na różnego rodzaju problemy, a nie może podjąć koniecznej terapii. Z tego właśnie względu składamy zawiadomienie do prokuratury. Nie może być tak, żeby poprzez nieodpowiedzialność, niefrasobliwość, cierpieli i inni pacjenci - powiedział dyrektor szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu Marek Wierzba.

Koronawirus w szpitalu. Dyrekcja: rodzina zataiła fakt zakażenia

O zakażeniu koronawirusem mężczyzny personel szpitala dowiedział się zupełnie przez przypadek przeglądając wyniki badań jego syna, u którego wcześniej stwierdzono zakażenie. Dyrekcja szpitala twierdzi, że rodzina pacjenta miała świadomość choroby mężczyzny.

Zobacz także: Koronawirus. Łukasz Szumowski: transmisja zakażenia u dzieci jest ograniczona

- Rodzina miała na ten temat wiedzę, nie ulega to żadnej wątpliwości. My nie mamy pretensji do pacjenta, ma on bowiem ograniczoną możliwość składania oświadczeń, jest to pacjent w zaawansowanym wieku, natomiast rodzina tego pacjenta miała pełną świadomość o jego stanie zdrowia. Miała na ten temat wiedzę, zataiła to i stąd mamy kłopoty - dodał Wierzba.

Dyrekcja szpitala zaapelowała do potencjalnych pacjentów i ich rodzin o informowanie o ewentualnym zakażeniu. Sam fakt zakażenia koronawirusem nie wyklucza takiego pacjenta z leczenia.

W tym samym szpitalu, u ordynator oddziału neurologicznego szpitala powiatowego w Nowym Targu wykryto zakażenie koronawirusem. Z tego powodu testowany na obecność COVID-19 będzie personel medyczny i pacjenci z tego oddziału.

Dyrekcja nowotarskiego szpitala nie łączy faktu zakażenia ordynatora z chorym na COVID-19 pacjentem z oddziału wewnętrznego.

koronawiruspolskanowy targ
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (187)