Koronawirus w Polsce. Co z Funduszem, który miał pomóc chorym na raka?
Jak ustaliła Wirtualna Polska, ponad dwa miesiące od deklaracji prezydenta Andrzeja Dudy ws. utworzenia Funduszu Medycznego nadal trwają prace nad projektem ustawy. Pieniądze z Funduszu miały wspomóc leczenie pacjentów onkologicznych. Prezydenccy ministrowie mówią o bliskim zakończeniu prac, opozycja w te słowa nie wierzy.
15.05.2020 | aktual.: 15.05.2020 14:25
6 marca. Andrzej Duda i Mateusz Morawiecki organizują wspólną konferencję prasową. Andrzej Duda informuje na niej o podpisaniu przez niego ustawy o przekazaniu 1,95 mld zł rekompensaty dla TVP i Polskiego Radia. Nie pomogły protesty opozycji, która przy wsparciu środowiska lekarskiego i chorych na raka, domagała się od prezydenta zawetowania ustawy i przekazania tej kwoty na onkologię. Symbolem całej sytuacji stał się osławiony "środkowy palec" Joanny Lichockiej, który rzutował na wizerunek całego obozu rządzącego – w tym prezydenta.
Wybory prezydenckie. Prezydent obiecuje specjalny Fundusz
Od tamtej pory zapanowała cisza. Do 1 maja i konwencji programowej Andrzeja Dudy. Prezydent zapewniał wówczas, że projekt ustawy powołującej Fundusz jest już na ukończeniu.- Zdecydowałem, że zostanie stworzony i już jest tworzony, bo ustawa jest w tej chwili pisana zarówno w Kancelarii Prezydenta, pod moim bokiem w ramach Narodowej Rady Rozwoju, sekcji ochrony zdrowia, jak i w Ministerstwie Zdrowia - mówił Duda.
Pytania o Fundusz wróciły ze zdwojoną siłą w tym tygodniu. Punktem zapalnym był udział prezydenta w tzw. Hot16challenge2. Głowa państwa - rapując m.in. słowa o "ostrym cieniu mgły", przyłączyła się do pomocy medykom, walczącym z epidemią koronawirusa w Polsce. Zdaniem opozycji, prezydent "zamiast rapować" powinien zająć się realną pomocą służbie zdrowia.
Dzień po opublikowaniu nagrania w internecie poseł PO Michał Szczerba dostaje pismo z resortu zdrowia. Właśnie w sprawie Funduszu. A dokładniej jego braku. "W związku z trwającymi pracami nad projektem ustawy o Funduszu Medycznym dokument nie został jeszcze upubliczniony (...) Projekt ustawy jest na etapie uzgodnień pomiędzy Kancelarią Prezydenta i Ministerstwa Zdrowia, nie był konsultowany zewnętrznie. Termin przyjęcia projektu ustawy przez Sejm uzależniony od przebiegu prac nad projektem" - informuje Sławomir Gadomski, wiceminister zdrowia.
14 maja w czwartek radiowej Trójce prezydencki minister Paweł Mucha zapewniał opinię publiczną, że prace są "na bardzo wysokim stopniu zaawansowania".
- Moim zdaniem to będzie kilka tygodni, na pewno nie dłużej, niż miesiąc. Ja bym się spodziewał, że to będzie krócej, niż miesiąc, gdy ta ustawa trafi pod obrady polskiego Sejmu – powiedział.
- Jestem przekonany, że w tej kadencji będziemy tę ustawę rozpoczynać, natomiast w kolejnej kadencji pana prezydenta Andrzeja Dudy, który jest faworytem wyborów prezydenckich, będziemy mogli także odczuwać pozytywne skutki już wprowadzonych w życie zmian na podstawie przepisów ustawy o Funduszu Medycznym – zadeklarował Mucha.
W zapewnienia szybkiego powołania do życia Funduszu nie wierzy jednak opozycja. - Po przekazaniu 2 miliardów na propagandę TVP Andrzej Duda próbował ratować twarz zapowiadając powstanie Funduszu. Minęły już 2 miesiące, a projektu Funduszu ani widu, ani słychu. De facto nie wiadomo, czy te prace się w ogóle zaczęły - ocenia poseł Michał Szczerba.
Jego zdaniem, PiS jak chce potrafi przygotować i przegłosować ustawę w ciągu 24 godzin. - Najwyraźniej zdrowie nie jest dla rządzących priorytetem. Z dotychczasowego dialogu prezydenta z ministrem w sprawie Funduszu nie wyszło do tej pory. Pozostaje na osłodę prezydencki rap w ostrym cieniu mgły - ironizuje polityk Platformy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl