Koronawirus w Polsce. Bernadeta Krynicka podtrzymuje krytyczną opinię: "szpital jest nieprzygotowany"
- Na obecną chwilę szpital w ogóle jest nieprzygotowany jako jednoimienny szpital zakaźny - powiedziała w odcinku specjalnym programu WP dotyczącym koronawirusa Bernadeta Krynicka, była posłanka PiS, a obecnie kierowniczka działu kontraktowania i nadzoru świadczeń Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Wyjaśniła, że w placówce brakuje m.in. środków ochrony indywidualnej. - Personel jest niezabezpieczony - podkreśliła. Sprzątaczki złożyły pisma, w których wyjaśniły, że nie podejmą pracy, dopóki nie zostaną odpowiednio przeszkolone. Część strojów w placówce jest w złym rozmiarze. - Pół metra zwisa rękaw i nogawki - opisuje Krynicka. Zapewniła, że w szpitalu i tak są przyjmowani pacjenci z podejrzeniem koronawirusa. Do tej pory żaden z wykonanych testów nie był pozytywny.
