Koronawirus w Polsce. Będzie lockdown? Minister Adam Niedzielski wyjaśnia
- W tym tygodniu raczej nie przekroczymy liczby 30 tys. zakażonych. Będę zaskoczony takim scenariuszem. Ale wszystko zależy od tego, co się zadzieje w przyszłym tygodniu. Według mnie stabilizacja zachorowań nastąpi właśnie w przyszłym tygodniu. I ona będzie w przedziale 25-30 tys. To była główna przesłanka, dlaczego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie obostrzeń, o których z premierem mówiliśmy wczoraj na konferencji. To po prostu bardzo duża liczba, która - jeśli będzie systematycznie stabilna - stanowi bardzo poważne zagrożenie dla funkcjonowania ochrony zdrowia w Polsce - mówił minister Adam Niedzielski w programie "Money. To się liczy". Na uwagę, że jeśli te liczby się utrzymają, do liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców dojdziemy w ciągu 10-15 dni i wtedy trzeba będzie wprowadzić kwarantannę, odparł: "I dlatego wczoraj podjęliśmy decyzję. Rezultat podejmowanych decyzji dotyczących wprowadzania środków zaradczych jest dwutygodniowy. Liczymy, że przełamiemy ten trend i ta liczba zacznie maleć, bo mamy dodatkowe obostrzenia".