Koronawirus w Europie. Szkocja ogranicza restrykcje
Koronawirus w Europie. Podczas gdy w niemal całej Europie odnotowuje się kolejne rekordy zachorowań na koronawirusa, Szkocja zdecydowała się poluzować dotychczasowe obostrzenia. Otwarte zostaną bary i restauracje.
Szkocja zamierza wprowadzić pięciostopniową skalę, która będzie informować obywateli o poziomie zagrożenia koronawirusem w poszczególnych rejonach kraju. Podobna już teraz funkcjonuje w Anglii. System ten jest w pewnym stopniu zbliżony do polskiego systemu, który wyznaczał dwie strefy: żółtą i czerwoną.
Największa część Szkocji znajdzie się w "poziomie drugim", co oznacza, że otwarte będą mogły być bary i restauracje. Konsumpcja nie będzie mogła przeciągać się w czasie. Lokale będą ponownie zamykane o godzinie 20. Większe trudności będą miały lokale, które znajdą się na "poziomie trzecim". Pozostaną one otwarte tylko do 18 i będą mogły serwować wyłącznie napoje bezalkoholowe.
Szkocki rząd ma nadzieję, że restrykcje pozwolą spowolnić epidemię na tyle, aby święta Bożego Narodzenia mogły się odbyć w sposób, do którego Szkoci są przyzwyczajeni.
Szkocja to jeden z niewielu europejskich krajów, który poinformował o łagodzeniu restrykcji związanych z epidemią w ostatnim czasie. Wprowadzenie pełnego lockdown'u jest dyskutowane we Francji, która notuje nawet powyżej 30 tys. nowych przypadków zachorowań dziennie.
Koronawrius. Prof. Krzysztof Simon o godzinie policyjnej: ja już to przeżyłem