Koronawirus. Szczepienie przeciw gruźlicy chroni przed COVID-19? Nowe wyniki badań
Koronawirus przykuwa uwagę naukowców z całego świata. Jedna z popularnych w ostatnim czasie teorii mówi, że szczepienie przeciw gruźlicy (BCG) w okresie niemowlęcym może uchronić przed zachorowaniem na COVID-19. Badacze opublikowali najnowsze wyniki badań.
Epidemia koronawirusa spędza sen z powiek wielu ekspertom i naukowcom. Codziennie tysiące osób na całym świecie próbuje znaleźć skuteczny sposób, jak powstrzymać jej rozprzestrzenianie się. Od kilku miesięcy rozgłos zyskuje teoria zakładająca, że osoba, którą w wieku niemowlęcym zaszczepiono przeciw gruźlicy (BCG), jest bardziej odporna na zakażenie wirusem SARS-CoV-2.
Coraz bardziej popularnemu stwierdzeniu postanowili przyjrzeć się naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Z opracowania badań opublikowanych na łamach "Clinical Infectious Diseases" wynika, że szczepionka BCG nie chroni przed zachorowaniem na koronawirusa. Badacze twierdzą, że decydujące są nie szczepienia, a czynniki.
Teorię dotyczącą szczepienia przeciw gruźlicy sprawdził Dr Clément de Chaisemartin. "Wszedłem więc któregoś razu na Wikipedię i zacząłem szukać państw, które zaprzestały szczepień BCG jeszcze wcześniej. Chciałem sprawdzić, czy obserwuje się w nich wyższy odsetek osób chorych na COVID-19" - opowiada naukowiec.
Zobacz też: Zbigniew Ziobro i brak lojalności. Łukasz Schreiber o żądaniach PiS
Koronawirus. Szczepienie przeciw gruźlicy chroni? Naukowcy zaprzeczają
Naukowiec odkrył, że np. Szwecja wycofała obowiązek podawania dzieciom BCG już w 1975 roku. Poprosił więc tamtejszą agencję zdrowia publicznego o dokładne dane. Jak udało mu się ustalić, liczba zachorowań, zgonów oraz hospitalizacji z powodu COVID-19 była podobna zarówno wśród osób, które były szczepione po urodzeniu przeciw gruźlice, jak i wśród tych, którzy szczepienia nie uzyskali.
Dr Clément de Chaisemartin stwierdził dzięki temu, że między osobami szczepionymi i nieszczepionymi przeciw BCG nie ma różnić w zapadalności i przebiegu koronawirusa.
"Oznacza to, że ta korelacja nie wynika prawdopodobnie ze szczepienia BCG, ale raczej z jakiejś pominiętej zmiennej" - wyjaśnił Chaisemartin.