Koronawirus. Salon z botoksem stał się liderem wśród punktów szczepień
Warszawski salon urody, który przed epidemią zajmował się m.in wstrzykiwaniem botoksu, nieoczekiwanie stał się liderem wśród punktów szczepień na koronawirusa. Właśnie temu punktowi oraz Szpitalowi Narodowemu NFZ powierzył ważne zadanie przeprowadzenia dodatkowych szczepień wśród nauczycieli.
Salon urody Pięknoteka w Warszawie, zajmujący się w normalnych czasach m.in. modelowaniem nosów, podbródków, usuwaniem zmarszczek za pomocą botoksu, stał się wiodącym punktem szczepień przeciwko COVID-19. To właśnie do nich zastępca dyrektora mazowieckiego oddziału NFZ Katarzyna Słodka skierowała apel, by przyspieszyć szczepienia nauczycieli.
"W związku ze zbliżającym się terminem zakończenia procesu szczepień nauczycieli I dawką, zwracam się z uprzejmą prośbą o dokonanie analizy zaplanowanych przez państwa harmonogramów pod kątem możliwości przyśpieszenia terminów szczepień osób, którym wyznaczono datę szczepienia po 7 marca 2021 r." - czytamy w dokumencie, do którego dotarła WP.
Z pisma wynika, że oprócz salonu urody wyzwanie przeprowadzenia dodatkowych szczepień podjął Szpital Narodowy oraz przychodnia w warszawskiej dzielnicy Ursynów. Wykaz placówek trafił już do dyrektorów szkół.
Salon z botoksem może być puntem szczepień?
Jak się okazuje, NFZ już w styczniu pozytywnie zweryfikował placówkę, która zgłosiła chęć udziału w Narodowym Programie Szczepień. - Proszę się nie dziwić. Zapewniam, że wszystkie - nazwijmy to - nietypowe punkty odwiedziliśmy osobiście. Salon zatrudnia profesjonalistów, do szczepień kwalifikuje oczywiście lekarz. Nie mamy żadnych zastrzeżeń do ich pracy - powiedział WP Piotr Kalinowski z biura prasowego Narodowego Funduszu Zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Morawiecki przeprosił za błędy. Wymowny komentarz Leszka Millera
Z właścicielką salonu urody nie udało nam się skontaktować. W styczniu poinformowała na firmowej stronie, że Pięknoteka przystąpiła do programu szczepień i zaprasza wszystkich chętnych. Pierwsze klientki salonu zadeklarowały, że gdy nadejdzie ich kolejka, zaszczepią się właśnie tam.
Przypomnijmy, że mobilizacja w sprawie szczepień jest związana ze wzrostem zakażeń koronawirusem. Województwo mazowieckie jest na czwartym miejscu zestawienia pod względem nowych infekcji na 100 tys. mieszkańców. W woj. warmińsko-mazurskim i pomorskim doszło już do zaostrzenia restrykcji epidemicznych.