Nowe obostrzenia w województwie pomorskim. "To cios dla przesiębiorców"
Koronawirus w Polsce nabrał tempa. Do kraju dotarła trzecia fala pandemii COVID-19. Rząd zadecydował o wprowadzeniu tych samych obostrzeń w województwie pomorskim, jakie obowiązują aktualnie na Warmii i Mazurach. Od najbliższej soboty 5 marca w województwie pomorskim znów zamknięte zostaną m.in. hotele, centra handlowe, galerie sztuki, kina, teatry, a także baseny, sauny, korty oraz inne obiekty sportowe, które do tej pory były otwarte. Od 13 do 20 marca uczniowie klas I-III szkół podstawowych w województwie pomorskim będą uczyć się w trybie hybrydowym. Do tej pory kształcili się oni stacjonarnie. - Byliśmy świadomi, że zostaniemy objęci dodatkowymi obostrzeniami, bo obserwujemy statystyki - skomentowała decyzję rządu o restrykcjach w województwie pomorskim wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim. - Czekam jednak na wytyczne dotyczące edukacji hybrydowej. Minister zdrowia powiedział podczas konferencji, że część dzieci będzie uczyć się w szkole, a część w domu. Tylko jak wybierać uczniów, którzy mają się uczyć w szkole i tych, którzy mają mieć edukację zdalną? Czekamy na dalsze informacje - wyjaśniała Czarzyńska-Jachim. Wiceprezydent Sopotu odniosła się też do rezerwacji w hotelach i turystyki, z której żyje Sopot. - Mamy tydzień, aby odwołać rezerwacje, to duży cios dla branży, która nie miała i nadal nie ma dobrego czasu. Przyjazdy turystów do Sopotu były dla wielu przedsiębiorców ratunkiem. Rząd zapowiedział jednak, że z tygodnia na tydzień będzie podejmował decyzję o luzowaniu obostrzeń. Tydzień niepewności będzie jednak ciężki, m.in dla obsługi hotelowej. Mamy trudną sytuację pandemiczną i rozumiem, że obostrzenia muszą być wprowadzone, pytanie tylko, czy te restrykcje będą skuteczne - mówiła wiceprezydent Sopotu. Ministerstwo Zdrowia podało w piątek najnowszy raport o stanie epidemicznym w kraju. Przybyło 15 829 zakażonych. Zmarły 263 osoby.
Pani prezydent, region pomorski do… Rozwiń
Transkrypcja: