Koronawirus. Nowa dostawa szczepionek Johnson & Johnson. Gdzie ich szukać?
Do Polski dotarła nowa dostawa szczepionki Johnson & Johnson. Ta poszukiwana przez pacjentów szczepionka będzie łatwo dostępna m.in. podczas kolejnych akcji w mobilnych punktach szczepień.
114 tys. dawek szczepionki Johnson & Johnson dotarło 11 maja do Polski - potwierdził Wirtualnej Polsce Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Jak dowiaduje się WP, ta szczepionka ma trafiać głównie do tzw. Mobilnych Jednostek Szczepień, które rozpoczną działalność w regionach, gdzie jak dotąd program NPS przebiegał najwolniej. Mobilne Jednostki Szczepień dotrą też do małych miejscowości.
- Motywacja do szczepień, szczególnie na prowincji oraz wśród starszych osób i tak jest już mała. Trzeba to jak najbardziej ułatwić, dostarczając szczepionkę pod nos. Przemijająca pandemia, bliskość wakacji oraz mity o szkodliwości szczepień za chwilę całkiem zdemotywują ludzi. W lipcu już mało kto będzie się chciał szczepić - komentuje w rozmowie z WP lekarz, prowadzący wyjazdowe szczepienia w woj. podkarpackim.
Powrócą akcje szczepień w mobilnych punktach
Przypomnijmy, że podczas długiego weekendu majowego szczepionkę J&J uzyskało ponad 41 tys. osób. Rząd określił akcję jako sukces i chce ją powtórzyć.
Dystrybucja szczepionek J&J wynika z zalet tego produktu. Nie wymaga mrożenia, może być przechowany w temperaturze 2-8 st. C. Ponadto preparat Johnsona jest jednodawkowy i idealnie nadaje się na jednorazowe akcje szczepień.
Według zapowiedzi ministra Michała Dworczyka, rządowego pełnomocnika ds. szczepień - wojewodowie wskażą po pięć powiatów. To tam mają jeszcze w tym tygodniu wyjechać tzw. Mobilne Jednostki Szczepień.
Trwa rekrutacja lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, położnych, a nawet felczerów do tych zespołów. Ministerstwo Zdrowia poleciło stworzyć dla nich osobną pulę szczepionek i oddzielny system zamówień.
Do Polski trafiło łącznie 333 tys. dawek szczepionki Johnson & Johnson. Tym produktem zostało zaszczepionych 175 tys. osób.
Szczepionki tego producenta są jednymi z najchętniej wybieranych przez pacjentów. Zaszczepić się nimi chce 15 proc. Polaków, a na pierwszym miejscu pod względem popularności był produkt Pfizer/BioNTech - wynika z danych sondażu SW Research dla serwisu Rp.pl.
Sondaż uwzględniał też głos antyszczepionkowców. 19,8 proc. osób odpowiadając na pytanie, czym chciałoby się zaszczepić - odparło, że w ogóle nie zamierza tego robić.