Koronawirus. Johnson&Johnson wstrzymuje testy szczepionki po "niewyjaśnionej chorobie''

Koncern poinformował o wstrzymaniu testów klinicznych swojej eksperymentalnej szczepionki. Powodem przerwania prac jest wystąpienie "niewyjaśnionej choroby" u jednego z ochotników, który zgłosił się do badań.

Koronawirus. "Niewyjaśniona choroba" wolontariusza, który testował szczepionkę
Koronawirus. "Niewyjaśniona choroba" wolontariusza, który testował szczepionkę
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency

13.10.2020 06:06

Firma Johnson&Johnson podała, że w związku z wytycznymi koncernu choroba uczestnika będzie analizowana i oceniana przez niezależną Radę ds. Monitorowania Bezpieczeństwa Danych. Sprawie przyjrzą się także wewnętrzni lekarze J&J ds. klinicznych i bezpieczeństwa. "Zdarzenia niepożądane jak choroby i wypadki, nawet te poważne, są spodziewaną częścią każdego badania klinicznego, zwłaszcza tak dużego" - podkreśla firma.

Koronawirus. "Niewyjaśniona choroba" wolontariusza, który testował szczepionkę

Johnson&Johnson nie podał, na czym polega "niewyjaśniona choroba" - donosi cnn.com. "Musimy szanować prywatność uczestnika testów. Dowiadujemy się coraz więcej o tej chorobie i ważne jest poznanie wszystkich danych, zanim udostępnimy dodatkowe informacje" - zaznacza koncern. Tłumaczy, że problem może wystąpić wtedy, kiedy takie niepożądane zdarzenia wystąpią u większej liczby osób.

Jednym z punktów testów klinicznych jest jednak ustalenie, czy szczepionka nie powoduje niebezpiecznych skutków ubocznych. Wówczas badania są przerywane, a lekarze sprawdzają, czy choroba jest powiązana ze szczepionką, czy to zbieg okoliczności. Niektórzy z ochotników nie muszą otrzymywać badanego leku tylko placebo. Testy J&J obejmują obecnie 60 tys. osób. To jedna z najbardziej zaawansowanych szczepionek na COVID-19.

Koronawirus. Trwają prace nad szczepionką

To kolejne badanie nad szczepionką na koronawirusa, które zostało wstrzymane w USA. Poprzednio przerwano prace nad szczepionką, które prowadzi firma AstraZeneca. Wszystko przez to, że u jednego z wolontariuszy, który zgłosił się do testów, wykryto powikłania neurologiczne. Badania ruszyły już w innych krajach, ale testy w Stanach Zjednoczonych nadal są wstrzymane, ponieważ amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków prowadzi dochodzenie.

Źródło: cnn.com

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)