Koronawirus. Decyzja śledczych ws. koncertu Kasi Kowalskiej w Ciechanowie podczas pandemii
Nie będzie śledztwa w sprawie stworzenia zagrożenia epidemiologicznego podczas koncertu Kasi Kowalskiej w Ciechanowie. Imprezę zorganizowano podczas pandemii na osiedlu między blokami.
Decyzję w tej sprawie podjęli śledczy z Prokuratury Okręgowej z Płocka, gdzie trafiły materiały z policji i sanepidu. - Prokurator uznał, że nie zostały spełnione przesłanki do uznania, iż doszło do sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, powodującego zagrożenie epidemiologiczne - mówi Onetowi prok. Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka płockiej prokuratury.
Prokuratorzy nie znaleźli dowodu na to, że zaistniało przestępstwo, czyli, że w imprezach w Ciechanowie uczestniczyła osoba zakażona koronawirusem SARS-CoV-2.
Śledczy nie zajmowali się w tym postępowaniu liczbą uczestników koncertów plenerowych. Przyznają jednak, że doszło do przekroczenia limitu osób, a wśród publiczności były osoby bez zasłoniętej twarzy i nie wszyscy zachowywali wymagany dystans od innych. Za to natomiast już wcześniej sanepid ukarał samorządowców z Ciechanowa.
Zobacz też: Drwiny z pytań do kandydatów. "Niezły odlot"
Władze samorządowe Ciechanowa podczas pandemii koronawirusa zorganizowały serię koncertów na osiedlach. Mieszkańcy, zamiast słuchać na balkonach, zebrali się pod sceną, na której występowała Kasia Kowalska. Policja wnioskowała o karę za imprezy w ramach "Koncertowania pod blokami".
Koronawirus w Polsce i na świecie. Mapa
Chorobę COVID-19 wywołuje koronawirus (SARS-CoV-2). Od 11 marca Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje koronawirusa jako pandemię. W drugiej połowie marca liczba chorych na koronawirusa we Włoszech, Hiszpanii, Niemczech i Francji stała się wyższa niż w Chinach.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl