Koronawirus w Polsce. Ciechanów. Sanepid nałożył karę na Urząd Miasta za koncert Kasi Kowalskiej

Prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński podczas pandemii koronawirusa postanowił umilić czas mieszkańcom i zorganizował serię koncertów na osiedlach. Mieszkańcy, zamiast słuchać na balkonach, zebrali się pod sceną, na której występowała Kasia Kowalska. Tym samym złamali dotychczasowe obostrzenia dotyczące SARS-CoV-2. Policja wnioskowała o karę za sobotnią imprezę w ramach "Koncertowania pod blokami".

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ciechanowie nałożyła na Gminę Miejską Ciechanów 30 tys. zł kary - informuje portalciechanowinaczej.pl. Wskazano, że pomiędzy blokami było ok. 100 osób, a kolejne 50 miało być w samochodach. Tymczasem obowiązuje zakaz gromadzeń powyżej 50 osób. Sanepid podkreślił również, że mimo apeli o przestrzeganie 2 metrów odstępu, odległości te nie były zachowane.

Ciechanowski Urząd Miasta nie zgadza się z decyzją i zapowiedział, że złoży odwołanie. Uważa, że sanepid wadliwie ustalił organizatora koncertów, przez co kara jest obarczona wadą prawną. Dodatkowo w postępowaniu miał zostać ustalony niewłaściwy stan prawny. Decyzja miała z kolei zostać podjęta na podstawie "presji medialno-politycznej, a nie rzetelnej analizy wydarzenia".

Dyrektor sanepidu podkreśla, że decyzja została wymierzona z uwagi na ważny interes zdrowotny. Nie jest wykluczone, że kara zmieni adresata na miejską jednostkę kultury. Miasto Ciechanów na odwołanie ma 14 dni. Mimo to decyzja sanepidu ma wymiar natychmiastowej wykonalności, więc kara powinna zostać zapłacona tuż po nałożeniu.

Przeczytaj: Koronawirus. Sanepid w Ciechanowie od początku był przeciwny koncertom. Prezydent to zignorował?

Źródło: ciechanowinaczej.pl