Koronawirus. Były szef GIS: Niezaszczepieni będą kreatorami jesiennej fali

Od soboty w całej Polsce trwa masowa akcja szczepień w mobilnych punktach szczepień. Chętnych jest sporo, przed punktami ustawiają się ogromne kolejki. W ramach akcji "Zaszczep się w majówkę" bez zapisów można dokonać iniekcji jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson.

O komentarz do aktualnej sytuacji pandemicznej poproszony został w TVN24 Marek Posobkiewicz, w latach 2012-2018 główny inspektor sanitarny.

- Ważne jest dotarcie wszelkimi możliwymi sposobami do głów tych osób wątpiących, które się jeszcze zastanawiają. (...) Na szczęście większość społeczeństwa mamy mądrą, ale oprócz tej części jest niestety sporo takich osób, które nierozważnie podchodzą do tego, co się w tej chwili dzieje w Polsce i na świecie - przekazał lekarz.

Zdaniem medyka latem możemy spodziewać się mniejszej liczby zakażeń, ale nie oznacza to, że pożegnany się z koronawirusem. - Te osoby, które się nie zaszczepią, powinny być nazwane kreatorami jesiennej fali zachorowań i zgonów - ocenił.

Posobkiewicz wspomniał również o przypadkach, gdy to osoby starsze odmawiają szczepionki. - Zdarzają się seniorzy, którzy chorują i na pytanie, dlaczego się nie szczepili, mówią: "bo córka mi zabroniła". To jest nieszanowanie własnych rodziców. To jest narażanie własnych rodziców na ciężkie przechorowanie, również na zgon - powiedział w TVN24 były główny inspektor sanitarny.

W niedzielę resort zdrowia poinformował o kolejnych ponad 4,6 tys. potwierdzonych przypadków zakażeń. W ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 134 osoby.

Źródło: TVN24