Koronawirus był już wcześniej? Ekspert tłumaczy
Czy koronawirus mógł się pojawić w Europie na pół roku przed wybuchem epidemii? To najnowsza teoria włoskich naukowców. Jednak dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego studzi emocje.
To, że koronawirus we Włoszech mógł już krążyć we wrześniu zeszłego roku, sugerowali naukowcy z uczelni w Mediolanie i Sienie na łamach specjalistycznego pisma "Tumori Journal", poświęconego różnym aspektom leczenia nowotworów.
Z tym jednak nie zgadza się dr hab. Ernest Kuchar. Jak powiedział w rozmowie z PAP, "dane z września byłyby dość zaskakujące, bo zupełnie nie zgadzają się one z rozwojem epidemii na świecie".
Koronawirus był wcześniej? Ekspert z WUM o nowych doniesieniach
- Cały czas stoimy na stanowisku, że źródło epidemii było w Chinach, a do pierwszych zakażeń doszło w listopadzie-grudniu 2019 r. Gdyby przyjąć słuszność tych wyników, to albo nowy koronawirus musiałby być szybciej niż w Azji we Włoszech, albo znacznie szybciej dotrzeć do tego kraju z Chin - zaznaczył specjalista chorób zakaźnych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Bartosz Arłukowicz zaniepokojony sytuacją na Stadionie Narodowym
- Prawdą jest, że być może pandemia w Europie zaczęła się wcześniej — w styczniu i lutym 2020 r - dodał dr. Kuchar, wskazując na to, że wówczas nie było testów pozwalających wykryć koronawirusa. Pojawiały się także sygnały z Polski, że część osób mogło ciężko przechorować tę infekcję na przełomie stycznia i lutego.
- My przeprowadzaliśmy badania serologiczne u siebie w szpitalu w marcu, nikt z nas nie miał jednak przeciwciał przeciwko nowemu koronawirusowi. Polska i Włochy to oczywiście inne kraje i odmienna specyfika, ale do doniesień o koronawirusie na Starym Kontynencie już we wrześniu 2019 podchodziłbym bardzo ostrożnie - dodał ekspert.