Koronawirus burzy plany PiS. Kaczyński zdecydował ws. kongresu

Koronawirus coraz mocniej doświadcza polskie społeczeństwo. Tylko w piątek odnotowano ponad 21 tys. 600 nowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Zmarło 200 osób.

Gdy epidemia koronawirusa nabiera na sile, nikomu na myśl nie przychodzi organizacja dużych eventów. Właśnie takim miał być kongres PiS, na którym prezesem partii ponownie miał zostać wybrany Jarosław Kaczyński.

Wirtualna Polska już wcześniej informowała o tym, że koronawirus może pokrzyżować plany partii rządzącej. W piątek oficjalnie informację tę potwierdził Krzysztof Sobolewski - poseł i przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości.

O decyzji prezesa PiS wobec epidemii koronawirusa poinformował na Twitterze także dziennikarz WP Michał Wróblewski. "Potwierdzają się informacje Wirtualnej Polski z października: Jarosław Kaczyński podpisał zarządzenie ws. przesunięcia kongresu wyborczego PiS" - czytamy.

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości zdecydował, że ze względu na sytuację epidemiczną kongres odbędzie się w innym terminie, gdyż spotkanie delegatów musi się odbyć w tradycyjnej - stacjonarnej - formie i nie przewidujemy zdalnej formuły kongresu - zaznaczył w rozmowie z PAP Krzysztof Sobolewski.

Jak dodał, z powodu epidemii koronawirusa kongres PiS zostanie przełożony najpewniej dopiero na przyszły rok. Decyzja co do konkretnego terminu jeszcze nie zapadła.

Pierwotnie Kongres PiS miał odbyć się 7 listopada. Event miał zgromadzić około 1000 członków Prawa i Sprawiedliwości.

Co istotne, to kongres wybiera prezesa partii. Miała to być wyłącznie formalność - szefem PiS pozostanie Jarosław Kaczyński. Lider Zjednoczonej Prawicy pełni tę funkcję od 2003 roku.

Teraz na formalne zatwierdzenie tej decyzji Jarosławowi Kaczyńskiemu przyjdzie jeszcze trochę poczekać.

Źródło: PAP