Koronawirus. Boris Johnson zaszczepiony preparatem AstraZeneca

Brytyjski premier Boris Johnson przyjął pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca. - Dosłownie nic nie poczułem, więc było to bardzo dobre, bardzo szybkie i nie mogę się tego nachwalić - mówił tuż po szczepieniu lider Partii Konserwatywnej.

Boris Johnson
Źródło zdjęć: © East News | AP POOL, Associated Press, East News
Piotr Białczyk

Brytyjczyk to drugi europejski premier - po Francuzie Jeanie Castexie - który przyjął w piątek szczepionkę AstraZeneca. - Dosłownie nic nie poczułem, więc było to bardzo dobre, bardzo szybkie i nie mogę się tego nachwalić. Każdy, kiedy dostanie powiadomienie, żeby iść na szczepienie, proszę, niech idzie i zrobi to. To najlepsza rzecz dla was, najlepsza rzecz dla waszych rodzin i dla wszystkich innych - mówił Boris Johnson.

Tym samym Brytyjczyk dołączył do kampanii na rzecz szczepień preparatem AstraZeneca. - Nie słuchajcie tylko mnie, słuchajcie wszystkich naukowców, słuchajcie agencji leków Unii Europejskiej, tego co powiedziała MHRA (brytyjska agencja leków i produktów zdrowotnych - red). Ryzykiem jest COVID, a to (szczepionka) jest świetną rzeczą, którą można zrobić - podkreślał Johnson.

Boris Johnson jest ozdrowieńcem - brytyjski premier pod koniec marca zeszłego roku zakaził się koronawirusem. Na początku kwietnia konieczna była hospitalizacja polityka. Lider Torysów trafił na intensywną terapię, poddawany był także kuracji tlenowej. W tym samym czasie jego partnerka życiowa - Carrie Symonds - rodziła syna Wilfreda.

Lockdown w Polsce przed Wielkanocą? "Bezradny rząd podejmuje decyzje na ślepo"

Koronawirus. EMA: szczepionka AstraZeneca bezpieczna

- To był trudny moment, nie zaprzeczę. Dali mi maskę na twarz, otrzymałem litry tlenu, przez długi czas oddychałem przez rurkę. Byłem sfrustrowany. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego mi się nie polepsza - mówił w rozmowie z tabloidem "The Sun on Sunday" Boris Johsnon. Polityk ujawnił, że w pewnym momencie lekarze rozważali, czy nie podłączyć go do respiratora, jednak finalnie Brytyjczyk pokonał bez tego COVID-19.

W czwartek Europejska Agencja Leków oświadczyła, że szczepionka AstraZeneca jest bezpieczna, ale nie da się wykluczyć związku między szczepieniem a zakrzepami krwi. Z ust przedstawicielek EMA padło jednocześnie zapewnienie, że każdy raportowany przypadek potencjalnych skutków ubocznych wszystkich szczepionek jest poddawany szczegółowej analizie i obywatele UE zostaną poinformowani o ich wynikach.

O opinię w sprawie szczepionek AstraZenca poprosiliśmy prof. Marcina Drąga z Politechniki Wrocławskiej. Ekspert w programie "Newsroom" WP podkreślił, że żaden ze stwierdzonych zgonów po przyjęciu szczepionki AstraZeneca nie jest łączony z podaniem tej substancji.

Zaznaczył, że na początku procesu szczepień preparatami Pfizera również pojawiały się w mediach podobne informacje i wtedy także nie znaleziono dowodów na związek między szczepionką a zgonami pacjentów. Prof. Drąg potwierdził również, że sam zaszczepił się substancją AstraZeneca.

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Tragiczny wypadek motocykla. Nie żyje 18-letnia pasażerka
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień