Koronawirus. Biały Dom: Nie ma potrzeby, aby Donald Trump podał się testom
Rzeczniczka Białego Domu przekazała, że prezydent USA i jego zastępca Mike Pence nie muszą być badani na obecność koronawirusa. Obaj mieli kontakt z brazylijskim urzędnikiem, u którego potwierdzono chorobę. - Prawie nie mieli z nim interakcji - argumentuje Stephanie Grisham.
12.03.2020 22:01
Donald Trump i Mike Pence mieli w zeszłym tygodniu kontakt z brazylijskim urzędnikiem, u którego potwierdzono koronawirusa. Prezydent USA i jego zastępca nie poddali się jednam testom. - Prawie nie mieli z nim interakcji - tłumaczy rzeczniczka Białego Domu Stephanie Grisham, cytowana przez portal bussinesinsider.com.
Dodatni wynik koronawirusa uzyskał Fabio Wajngarten, szef komunikacji prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro. "Oddział medyczny Białego Domu i Secret Service Stanów Zjednoczonych ściśle współpracują z różnymi agencjami, aby zapewnić, że podjęte zostaną wszelkie środki ostrożności w celu utrzymania całego personelu Białego Domu w dobrej kondycji" - czytamy w oświadczeniu.
Przeczytaj: Koronawirus. Prezydent USA Donald Trump nie chce poddać się testom na obecność SARS-CoV-2
W komunikacie przypomniano wytyczne amerykańskich Centr ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). "Nie ma przeciwskazań do przeprowadzania testów wśród pacjentów, którzy nie wykazują objawów. Tylko ci, którzy byli narażeni na dłuższe przebywanie z osobami, u których potwierdzono pozytywny przypadek koronawirusa, powinni poddać się kwarantannie" - dodano.
Biały Dom zapewnia, że "uważnie monitoruje sytuację i powiadomi wszystkich, jak tylko otrzyma więcej informacji". W Stanach Zjednoczonych zakażonych koronawirusem zostało już 1,3 tys. osób, a zmarło co najmniej 38. Łącznie na świecie zarażonych zostało prawie 130 tys. ludzi, a prawie 5 tys. zmarło. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pandemię koronawirusa.
Przeczytaj również: Koronawirus. WHO ogłasza pandemię
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl