Koronawirus a edukacja. Kiedy dzieci wrócą do szkoły? "Zakończenie roku w trybie zdalnym". Nauczyciele liczą na czerwiec
Kiedy dzieci wrócą do szkoły? – to pytanie zadają sobie dziś z nauczycielami miliony rodzin w Polsce. Nauczycielka szkoły podstawowej w kilkutysięcznej miejscowości w Małopolsce mówi nam: – Nie mamy żadnych informacji. Ani o otwarciu szkół, ani o końcu roku szkolnego czy wystawieniu świadectw. Mamy cichą nadzieję, że uda się wrócić do normalnego trybu pracy chociaż w czerwcu. Zdalne lekcje? Nie da się ich porównać z normalnym nauczaniem.
Wtorek, 21 kwietnia. Szef resortu edukacji Dariusz Piontkowski po raz pierwszy zapowiada: rząd rozważa stworzenie elektronicznej wersji świadectwa ukończenia szkoły, która byłaby równorzędna ze świadectwem papierowym.
– Wow, naprawdę? Dobrze, że pan redaktor mi o tym powiedział. My nic nie wiemy – mówi z gorzkim uśmiechem jedna z nauczycielek.
Ona i reszta nauczycieli zadają sobie pytanie: czy to oznacza jednoznaczną decyzję o zamknięciu szkół do końca czerwca?
Nauczycielka z małej miejscowości, ucząca w klasach I-III: – Nas te wszystkie informacje zaskakują z dnia na dzień. O naszym życiu i naszych dzieci – tak, naszych w pewnym sensie, bo my za te dzieciaki odpowiadamy – dowiadujemy się z kolejnych wywiadów ministra. Nie mamy żadnych informacji od dyrektorów, nie ma żadnych rozporządzeń. Rodzice dzwonią codziennie i pytają: co dalej? A my odbieramy dziesiątki telefonów jednocześnie prowadząc lekcje przez komputer. Są momenty, że to się staje nie do zniesienia. Dla wszystkich: uczniów, rodziców i dla nas, nauczycieli.
Koronawirus w Polsce a edukacja. Kluczowe decyzje ws. szkół w tym tygodniu
Wszyscy czekają na ostateczne decyzje rządu ws. trybu funkcjonowania placówek oświatowych do końca roku szkolnego. Te – jak słyszymy – mają zostać podjęte jeszcze w tym tygodniu. – Ale czy ostateczne? Tego bym nie przesądzał – mówi nam szczerze rozmówca z rządu.
Jak wiemy, poważnie rozważany jest scenariusz otwarcia w ciągu kilku tygodni żłobków i przedszkoli.
Jak informuje szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk, w czwartek – po posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego – "będziemy mogli spodziewać się kolejnych informacji, jeśli chodzi o sprawy oświatowe".
Wedle naszych informacji, najbardziej prawdopodobnym dziś scenariuszem jest decyzja o zamknięciu szkół do końca roku szkolnego.
Nauczyciele wciąż jednak mają nadzieję, że sytuacja w związku z pandemią zmieni się na lepsze na tyle, by – jak określa to jeden z naszych rozmówców – móc "wpuścić dzieciaki do szkół choćby w czerwcu". – Ale na to się nie zanosi – twierdzą nasi rozmówcy z administracji państwowej.
Dlatego uczniowie i nauczyciele muszą przygotować się na pracę zdalną ze swoimi pociechami przez kolejne dwa miesiące.
Sam minister edukacji przyznał w tym tygodniu, że jego resort zakłada scenariusz kontynuowania nauczania zdalnego nawet w przyszłym roku szkolnym.
– Problem w tym, że nikt nas nie pyta o zdanie w tej kwestii – żalą się nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy.
Koronawirus w Polsce a egzaminy. Możliwe scenariusze
Co z egzaminami? Prawdopodobnie odbędą się one pod koniec czerwca lub na początku lipca.
– Będziemy je organizować, korzystając ze wszystkich możliwych przestrzeni na terenie placówek szkolnych. O ostatecznych decyzjach będziemy informować najpóźniej trzy tygodnie przed ostatecznym terminem egzaminów – informują rozmówcy z rządu.
Potwierdza to szef MEN: – Chcemy doprowadzić do tego, aby egzaminy się odbyły. Zarówno ósmoklasisty, maturzystów, jak i egzamin zawodowy. Nie mamy w tej chwili bardziej obiektywnego sposobu sprawdzenia wiedzy ucznia. Konkurs świadectw jest jednak mocno subiektywny. Uczelnie deklarują, że się dostosują z rekrutacją. Tak samo przesunie się rekrutacja do szkół średnich – stwierdził minister Dariusz Piontkowski na antenie radiowej Jedynki.
Koronawirus w Polsce. Kiedy dzieci wrócą do szkoły? "Edukacja w trybie zdalnym"
Koronawirus całkowicie zmienił polską szkołę i nadal nie wiadomo, jak będzie wyglądała nauka w nadchodzących tygodniach. Swoje zdanie na ten temat mają też rodzice. Jak wynika z sondażu, niemal 60 proc. z nich chciałoby zakończenia roku szkolnego w planowym terminie.
I tak może się stać, ale w zupełnie innym trybie niż dotychczas. – Zdalne rozdanie świadectw? W snach by mi to nie przyszło do głowy – mówi nam jedna z nauczycielek.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl