Koronawirus. 140 Polaków na kwarantannie w Egipcie. Sytuacja się wyjaśniła
Polacy, którzy we wtorek wylecieli do Egiptu i zostali skierowani na kwarantannę, mogą wyjść z hotelowych pokojów. Powtórne testy wykazały, że zakażonych jest 4, a nie ok. 140 turystów.
- Informacja od recepcji hotelowej była taka, że mamy pozytywny wynik testu. Następnego dnia miał się z nami skontaktować lekarz i mieliśmy być na kwarantannie. Jednak nie wiemy, ile ona ma trwać, w jaki sposób ma ona przebiegać, czy ona zaczyna się od dnia przeprowadzenia testów, czy od dnia wyników - powiedziała w rozmowie z Polsat News turystka z Polski.
We wtorek z Warszawy i Katowic wyleciały dwa samoloty przewożące turystów do Egiptu. Wszyscy zostali poddani testom wykrywającym zakażenie koronawirusem. Po badaniu Polacy rozjechali się do hoteli.
Okazało się, że połowa z nich - ok. 140 osób - powinna znaleźć się na kwarantannie. Polacy uznali, że musiało dojść do pomyłki. Zażądali powtórzenia testów. W sobotę wieczorem otrzymali ich wyniki.
Ponowne badanie wykazało, że spośród 148 przebadanych osób jedynie 4 są zakażone. Pozostali turyści mogą w pełni korzystać z urlopu w Egipcie.