Kornel Morawiecki w "Kto nami rządzi?": mój syn jest nadzieją dla Polski
- Jak pan minister Rostowski ustępował ze stanowiska to pan premier Donald Tusk zaproponował Mateuszowi, żeby to on objął stanowisko ministra finansów. Była wtedy poważna kontrowersja rodzinna, polityczna, towarzyska, może nawet bankowa, czy ma przyjąć nominację. Czuliśmy już wtedy wielkie nieprawidłowości w układach PO, ale część z jego uczciwych kolegów mówiło mu, żeby brał to stanowisko – powiedział w "Kto nami rządzi?" Kornel Morawiecki. - Dobrze, że (Mateusz Morawiecki - przyp. red.) tego nie zrobił. W sensie politycznym, by się zgrał. A tak, cały czas jest jakąś nadzieją dla Polski. Nie tylko dla PiS-u, nie tylko dla tego rządu, ale jak pożyje jeszcze parę lat może być szansą dla Polski – mówił Łukaszowi Mężykowi Kornel Morawiecki.