Korea Płn. znów prowokuje świat
Dzień po tym, jak Korea Płn. przeprowadziła podziemną próbę atomową, wystrzelono z jej terytorium dwie rakiety krótkiego zasięgu - informuje portal BBC News.
26.05.2009 | aktual.: 26.05.2009 11:23
Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, testowane były dwa pociski o zasięgu 130 kilometrów: pocisk ziemia-powietrze oraz pocisk ziemia-morze. Oba zostały wystrzelone z bazy na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej w kierunku Morza Japońskiego.
Test przeprowadzono dzień po tym, jak Phenian przeprowadził próbę jądrową, którą potępiła Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Uznano, że północnokoreańska próba stanowi pogwałcenie zapisów rezolucji nr 1718 Rady Bezpieczeństwa ONZ, uchwalonej w reakcji na pierwszą północnokoreańską próbę jądrową w październiku 2006 roku.
W poniedziałek po teście jądrowym, również wystrzelono trzy rakiety krótkiego zasięgu.
Na przekór Stanom Zjednoczonym
Północnokoreańską próbę prezydent USA Barack Obama określił zagrożeniem dla światowego pokoju i bezpieczeństwa. Również amerykańska ambasador przy ONZ, Susan Rice, naciskała podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa na "stanowcze posunięcia" wobec koreańskich testów militarnych.
- Stany zjednoczone uważają je za naruszenie międzynarodowego prawa i zagrożenie dla regionalnego i światowego pokoju - słowa Rice cytuje BBC.
Tymczasem północnokoreańska agencja KCNA wydała oświadczenie rządu, w którym działania USA nazwano "lekkomyślnymi zamiarami ataku prewencyjnego".
- "Nasza armia i ludzie są całkowicie przygotowani do walki" - głosi oświadczenie.