Korea groźniejsza niż Irak
Północna Korea jest bardziej niebezpieczna niż Irak, ale Phenian ma większe znaczenie w światowej polityce, niż Bagdad. Opinie taką wyraził grecki inspektor, uczestniczący w inspekcjach rozbrojeniowych w Iraku, Dimitris Perrikos.
W wywiadzie dla greckiego dziennika "Ta Dea" Perrikos powiedział, że Północna Korea jest prawdziwym zagrożeniem, bo nie została nawet częściowo rozbrojona. Zdaniem greckiego inspektora, społeczność międzynarodowa nie chce pociągnąć Północnej Korei do odpowiedzialności za wycofanie się z układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej, gdyż kraj ten grozi swoim sąsiadom. "Wszyscy chodzą wokół Korei na palcach" - powiedział Perrikos. "Różnica w stosunku do Iraku jest taka, że obok Północnej Korei leży Południowa Korea. Także Japonia jest bardzo blisko".
Mówiąc o inspekcjach w Iraku, grecki inspektor zauważył, że Bagdad udostępniał dotąd tylko te obiekty, o których inspektorzy wiedzieli już wcześniej. "Prawdziwa próba będzie wtedy, gdy zaczniemy kontrolować inne obiekty" - powiedział Dimitris Perrikos.(ck)