Konwencja nowego ugrupowania Jarosława Gowina bez prezesa PiS
W sobotę ma odbyć się Konwencja Zjednoczeniowa Polski Razem. W imprezie tej, od dawna zapowiadanej przez lidera ugrupowania Jarosława Gowina, nie weźmie udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński - zapowiedziała na Twitterze rzeczniczka tego ugrupowania Beata Mazurek.
"Z powodu choroby Jarosław Kaczyński nie weźmie udziału w jutrzejszej konwencji J.Gowina" - napisała rzeczniczka PiS.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W piątek rano Adam Bielan wyjawił w rozmowie RMF FM, że zaplanowane na ten dzień spotkanie kierownictwa PiS w sprawie rekonstrukcji rządu zostało odwołane. Powód? - Prezes PiS jest chory od kilku dni, zmógł go jakiś wirus, lekarze zalecają mu, żeby do końca tygodnia nie wychodził z domu. Dzisiaj nie będzie żadnego spotkania. Być może w przyszłym tygodniu - powiedział wicemarszałek Senatu.
Kongres Partii Razem i powstanie nowego ugrupowania Jarosław Gowin zapowiedział 13 października. Zgodnie z jego słowami ma ono poszerzyć obóz Zjednoczonej Prawicy. Lider Polski Razem poinformował, że poza Republikanami, jego ugrupowanie będzie współpracowało ze środowiskami wolnościowymi i samorządowymi.
Dzień później w wywiadzie dla PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że nie widzi żadnego zagrożenia dla jego partii ze strony nowej formacji politycznej, która ma być zaprezentowana w listopadzie na kongresie Polski Razem. - Czym szerzej tym lepiej - ocenił.
Jak podkreślił, jeżeli nowe ugrupowanie "ściągnie" do siebie nowe środowiska, które nie są jeszcze w Zjednoczonej Prawicy, to Zjednoczona Prawica się wzmocni. - Jeśli się to nie uda, to wtedy pozostanie jak dotychczas. Nie widzimy tutaj żadnego zagrożenia - powiedział Kaczyński.
Poinformował też, że będzie uczestniczył w kongresie Polski Razem i będzie życzył powodzenia nowemu ugrupowaniu.
- Naprawdę, wszyscy, którzy są po prawej stronie, i nie chcą przyjąć do wiadomości, że to PiS udało się zjednoczyć prawicę, działają na niekorzyść sprawy prawicy, bo sprawa prawicy jest drugorzędna. Ważna jest sprawa Polski - przekonywał Kaczyński.