Pierwsza taka konwencja. Pojechali za granicę. "Da się!"
W Wiedniu Lewica zorganizowała konwencję pod hasłem "Mieszkanie prawem, nie towarem". Jest to pierwsza w historii kampanii wyborczych konwencja organizowana za granicą Polski. - Chcemy pokazać to, co stolica Austrii dała całemu światu - to tanie i dostępne dla wszystkich mieszkania na wynajem - powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
W ramach kampanii wyborczej politycy Lewicy udali się do Wiednia, który słynie z taniego budownictwa na wynajem. - Chcemy pokazać to, co stolica Austrii dała całemu światu - to tanie i dostępne dla wszystkich mieszkania na wynajem - rozpoczął konwencję współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
- W Wiedniu jest 1 mln mieszkań. 74 proc. to mieszkania na wynajem. Spośród 774 tys. mieszkań na wynajem aż 222 tys. należy do miasta. 222 tys. mieszkań to mieszkania komunalne. Da się! - przekonywał polityk.
Czarzasty podkreślił, że Lewica przyjechała do Wiednia, "aby pokazać namacalny dowód na to, że polityka mieszkaniowa, którą proponujemy, to nie jest tylko marzenie". - Lewica nie buja w chmurach. Każdy może zobaczyć, że tą ideę da się wcielić w życie! - mówił poseł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lewica obiecuje 300 tys. tanich mieszkań
Głos zabrała też Anna Maria Żukowska. - Czy wiecie, że Polki i Polacy mieszkają w najbardziej przeludnionych w Unii Europejskiej? Ponad jedna trzecia z nas mieszka w przeludnionych mieszkaniach. Tylko w Rumunii i na Łotwie jest gorzej - wskazała posłanka.
Jak zaznaczyła, w Polsce połowa osób będących poniżej 35. roku życia mieszka z rodzicami. - Dlatego Lewica proponuje Krajowy Program Mieszkaniowy. Budowę 300 tys. nowoczesnych mieszkań na tani wynajem. To będzie program na lata. 300 tys. mieszkań przez pięć lat, od 2025 do 2029 roku - zapowiedziała Żukowska.
Program ma kosztować 20 miliardów złotych. - To połowa rocznego kosztu programu 500 plus - dodała posłanka.
Powstanie Krajowy Fundusz Remontowy?
Z kolei Joanna Scheuring-Wielgus skrytykowała rząd PiS. - Kaczyński postanowił ostatnio odbudować w Warszawie Pałac Saski. Zapłaci za to 2,5 miliarda złotych z publicznych pieniędzy. W ramach programu Lewicy moglibyśmy wybudować za to 7,5 tys. mieszkań. Rozumiecie? 7,5 tys. rodzin mogłoby dostać dach nad głową - wyliczała.
Lewica chce też powołać Krajowy Fundusz Remontowy. - Ten fundusz będzie przekazywał samorządom środki na remonty pustostanów. Odremontujemy w ten sposób 20 tys. mieszkań co roku - ogłosił Robert Biedroń.
- Dlaczego budownictwo mieszkaniowe nie udało się w Polsce? Za darmo bloki się nie wybudują. My będziemy przeznaczać na ten cel 1 proc. PKB. Państwo sfinansuje 100 proc. kosztów budowy takich mieszkań pod warunkiem - te mieszkania nie zostaną sprywatyzowane - zapowiedział biorący udział w konwencji Adrian Zandberg.
Czytaj też: Rydzyk "robi biznesy"? Trzaskowski grzmi