Rydzyk "robi biznesy"? Trzaskowski grzmi

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

Wybory parlamentarne już 15 października. W sobotę Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Wałcza. - Musimy się skupić na tym, co jest najważniejsze: służba zdrowia, polska edukacja, pomoc polskim przedsiębiorstwom. To są proste rozwiązania, które sprawią, że będzie się nam żyć lepiej - przekonywał wiceszef PO.

Polityk zwrócił też uwagę na panujące w polskim społeczeństwie podziały. - Musimy odzyskać normalną umiejętność rozmowy między nami. Niektóre rodziny są tak poróżnione, że nie potrafią już rozmawiać. Szczególnie jak ktoś słucha tylko tego jadu - mówił Trzaskowski, wskazując na materiały publikowane na antenie TVP.

W trakcie swojego wystąpienia prezydent Warszawy przypomniał, że jednym z głównych postulatów wyborczych Koalicji Obywatelskiej jest również realny rozdział Kościoła od państwa.

- Jak mówimy o rozdziale Kościoła od państwa, to mówimy tylko o tym, żeby państwo nie wspierało biznesów kościelnych. Zobaczcie, jaki to wywołało nieprawdopodobny atak - powiedział Trzaskowski.

Wicelider Platformy wspomniał też o ojcu Tadeuszu Rydzyku. - Kościół wykonuje genialną robotę, jeśli chodzi o pomoc biednym i uchodźcom. Przecież wiadomo, że nikt tego nie będzie opodatkowywał, ale jeżeli ksiądz Rydzyk robi gruby biznes i państwo go wspiera, kierując miliony na biznes jednego gościa, to zdrowy rozsądek mówi, że tak nie powinno być - ocenił polityk.

W tle słychać było okrzyki zgromadzonych w Wałczu zwolenników opozycji, którzy skandowali antyrządowe hasła: "Pogonimy, pogonimy, pogonimy".

Na podstawie umowy Ministerstwa Obrony Narodowej z Fundacją Lux Veritatis, której prezesem jest ojciec Tadeusz Rydzyk, imperium duchownego zainkasowało 648 tys. zł - wynika z odpowiedzi MON na zapytanie senatora Krzysztofa Brejzy.

Resort przekazał, że "MON zawarł umowę z Fundacją Lux Veritatis na emisję na antenie TV 36 odcinków programu 'Zostań żołnierzem RP', promującego służbę w Wojsku Polskim". Ministerstwo podkreśliło, że "warunki umowy są podobne do warunków umowy zawartej w 2022 roku".

Na swoim profilu Brejza pokazał też odpowiedź MON z 2022 roku. W dokumencie poinformowano wówczas, że "koszt jednego odcinka wyniósł 18 000 zł, co w telewizyjnych realiach nie jest wygórowaną kwotą". Łącznie za emisję programu w 2023 roku imperium Rydzyka otrzyma więc 648 tys. zł.