Akcja serialu "Sex FM" rozgrywa się w stacji radiowej. Fabuła programu opiera się głównie na relacjach damsko-męskich, do których dochodzi wśród członków ekipy stacji.
- Zaprezentowane są dwa kompletnie odmienne światy i odwieczny dylemat czy kobiety i mężczyźni potrafią się dogadać - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marta Sprawka, Marketing i Public Relations TV4.
Według twórców jest to niemożliwe.
- Rozgłośnia podzielona jest na dwie części. Częścią produkcyjną zajmują się wyłącznie mężczyźni, natomiast za pracę spikerską odpowiedzialne są tylko kobiety. Podział między naturalnym środowiskiem jednej i drugiej strony jest bardzo wyraźnie zaznaczony, a jedyną "ziemia neutralną" jest toaleta, gdzie dochodzi do spotkań, dyskusji oraz intryg między płciami - dodaje Sprawka.
Zobaczymy głównie młodych aktorów w tym Magdalenę Kacprzak, jako główną prowadzącą audycję "Sex FM", Rafała Cieszyńskiego, który wcieli się w rolę redaktora naczelnego audycji, a także Adriannę Jaroszewicz w roli seksuologa programu, Katarzynę Skonecką i Andrzeja Niemirskiego.
Producentem serialu jest ATM Grupa. Dokładna data emisji nie jest na razie znana.
To nie jedyny polski, przygotowywany specjalnie na antenę Czwórki, serial tej jesieni. "Regina" to produkcja z pogranicza thrillera psychologicznego, sensacji i serialu obyczajowego. Reklamowana jest jako polskie "Miasteczko Twin Peaks". Reżyserią zajęła się Teresa Kotlarczyk, a zdjęciami Witold Adamek. Występują: Dominika Ostałowska, Olgierd Łukaszewicz, Halina Łabonarska, Mirosław Baka, Kinga Preis.
Jak mówi nam Marta Sprawka to "wieloaspektowa opowieść, z dużym ładunkiem emocji". Akcja "Reginy" ma rozgrywać się enigmatycznym miasteczku, którego mieszkańcy skrywają swoje mroczne tajemnice.
Na niedzielę, 2 września stacja zapowiada start czwartej edycję programu "Big Brother". Casting do programu przeprowadzono w kraju i za granicą. Czwórka chcąc podkreślić ogrom polskiej emigracji na Wyspy Brytyjskie, szukała uczestników w Londynie.
Po wakacjach zobaczmy też kolejną odsłonę "Włatców Móch", określanych jako pierwsza Polska kreskówka dla dorosłych. "Włatcy" wojują w internecie. Liczba pobrań poszczególnych odcinków sięga nawet 500 tys. To o 200 tys. więcej niż regularna telewizyjna widownia serialu. Jakość polskiej produkcji zauważyli już Niemcy i Anglicy. Czwórka finalizuje sprzedaż serialu nadawcom z tych krajów.
