Kontrowersyjny remont. W sieci ujawniono dokładne plany Sejmu
Kancelaria Sejmu opublikowała na swoich stronach dokładne plany skrzydła zajmowanego przez całe kierownictwo Sejmu, bo szuka wykonawcy prac remontowych. To nie koniec. Zaplanowano zakup ekskluzywnej szczotki klozetowej w cenie... 742 zł plus VAT.
12.05.2017 | aktual.: 12.05.2017 10:53
Czego możemy sie dowiedzieć z zamieszczonych w sieci dokumentów? Że do gabinetu marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego prowadzą drzwi o szerokości 90 cm, a w kuchni obok ma lodówkę, mikrofalówkę i chłodziarkę do wina. Poznamy poza tym szczegółowe parametry instalacji elektrycznej i przeciwpożarowej.
Były antyterrorysta Jerzy Dziewulski w rozmowie z "Rzeczpospolitą" nie ma złudzeń: "Żaden kraj na poważnie walczący z terroryzmem nie pozwoliłby sobie na taką publikację". "Trudno mi sobie wyobrazić, by Biały Dom opublikował dokładne plany instalacji elektrycznych" - dodaje. I wyjaśnia, że z punktu widzenia taktyki terrorystycznej takie elementy są istotne, bo terroryści dążą często do kontroli nad instalacjami z zajmowanym obiekcie.
Centrum Informacyjne Sejmu studzi jednak emocje i zapewnia: udostepniono jedynie niezbędną dokumentację, co "nie obniża gmachu parlamentu". Kancelaria Sejmu podkreśla, że marszałek i wicemarszałkowie prowadzą w swoich gabinetach działalnośc publiczną, więc układ pomieszczeń jest powszechnie znany. "Gabinet był wielokrotnie udostepniany zwiedzającym Sejm w ramach dni otwartych i nocy muzeów" - dodaje CIR.
Szczotka klozetowa za 742 zł
Kontrowersje związane z upublicznieniem danych to nie wszystko. W planie wyposażenia toalety remontowanej w gabinecie wicemarszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z PO zaplanowano zakup ekskluzywnej szczotki klozetowej w cenie 742 zł plus VAT - prestiżowego niemieckiego producenta.
Co prawda, kancelaria dopuszcza również składanie ofert zawierających inne wyposażenie, ale może to być trudne - zamiennik musi być bowiem z "materiałów tej samej jakości".
- Remont jest potrzebny, ale zupełnie nie rozumiem zakupu dodatków w tej cenie. Sama nigdy w życiu nie kupiłabym do domu takiej szczotki klotezowej - podkreśla w rozmowie "Rz" Kidawa-Błońska.